Wierzymy, że nie milkną na zawsze

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 2/2021

publikacja 14.01.2021 00:00

Tak mówią z nadzieją lubiechowianie, spoglądając na kościelną wieżę, z której zdemontowano trzy dzwony.

▲	Wszystkie trzy wrócą do kościoła dopiero po odnowieniu konstrukcji, na której zawisną. ▲ Wszystkie trzy wrócą do kościoła dopiero po odnowieniu konstrukcji, na której zawisną.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Do tej pory wzywały na niedzielną Mszę św., choć już coraz ciszej. Od pewnego czasu odzywał się tylko jeden z nich. – Największy z nich wypadł ze swojego leża i dzwonienie mogło doprowadzić do nieszczęścia. Belki, na których wisiały dzwony, pozostawiają wiele do życzenia, dlatego korzystaliśmy już tylko z jednego. Teraz dzwony będą milczeć, ale mamy nadzieję, że nie na długo – mówi Henryk Małaszniak, do którego obowiązków należy m.in. niedzielne przypominanie sąsiadom o Mszy św.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.