Padre gringo nie śpi po nocach

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 9/2021

publikacja 04.03.2021 00:00

Druga niedziela Wielkiego Postu obchodzona jest jako Dzień Modlitwy, Postu i Solidarności z Misjonarzami. O tym, jak wygląda misjonarska rzeczywistość w Boliwii w czasie pandemii, opowiadał przebywający na krótkim urlopie w rodzinnej diecezji ks. Jacek Dziadosz.

Boliwijska posługa nie ogranicza się do kościelnych murów. Boliwijska posługa nie ogranicza się do kościelnych murów.
ks. Jacek Dziadosz

Duszpasterz głosi Ewangelię Indianom mieszkającym na wysokości 4 tys. m. n.p.m. od 2012 r. Parafię ks. Jacka przecina 160-kilometrowy odcinek jedynej w okolicy asfaltowej drogi. Zjeżdżając z niej w campo na jedną lub drugą stronę, dojedzie się do nieco ponad 200 wiosek wchodzących w skład parafii. – A wtedy już liczy się godziny, nie kilometry. Do najdalej położonej wspólnoty jadę 6 godzin, żeby odprawić tam jedną Mszę, udzielić sakramentów – opowiada.

Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.