Wielkie serce w… skarpetce

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 11/2021

publikacja 18.03.2021 00:00

W hospicjum w Koszalinie drzwi dla gości są póki co zamknięte. Ale Dzień Kobiet świętować trzeba.

Janina Sosnowska i Renata Grosiak z podarunkami dla pacjentów. Janina Sosnowska i Renata Grosiak z podarunkami dla pacjentów.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Janina Sosnowska, chociaż ma blisko 80 lat, nie czeka na prezenty w Dniu Kobiet, lecz sama je przygotowuje i rozdaje. Podopieczna Dziennego Domu Seniora w Sianowie zrobiła na drutach kilkadziesiąt par włóczkowych skarpet i podarowała je pacjentom oraz pracownikom hospicjum im. Maksymiliana Kolbego w Koszalinie.

– Robótki na drutach to moje życie. Znajomi wiedzą, że bez ustanku robię te skarpety, więc podrzucają mi włóczkę – mówi i wylicza, że wykonanie jednej pary zajmuje jej trzy dni. – Chcę sprawić komuś przyjemność, choćby tym, że będzie mu ciepło w nogi.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.