Czuła na wołanie swoich dzieci

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Koł. 15/2021

publikacja 15.04.2021 07:53

Największe cuda dzieją się w sercach ludzi, choć o nich nikt głośno nie mówi. Przed ołtarzem złocienieckiego kościoła Mariackiego mieszkańcy miasta od dekady proszą Maryję o opiekę i wypraszają łaski za Jej przyczyną.

▲	Matka Boża jest tu czczona w tytule Opiekunki Rodzin. ▲ Matka Boża jest tu czczona w tytule Opiekunki Rodzin.
archiwum parafii Wniebowzięcia NMP w Złocieńcu

Dziesięć lat temu Matka Boża w cudownym wizerunku odnalazła swoje dzieci po wojennej zawierusze. Jak mówią mieszkańcy Złocieńca, wróciła do swoich. I otoczyła uciekających się do Niej płaszczem swojej opieki. – Moi rodzice mieszkali niedaleko Felsztyna, w Samborze. Na pewno znali ten wizerunek jeszcze tam, na Kresach – przyznaje z uśmiechem Adam Kwolik, jeden z braci zewnętrznych – męskiej wspólnoty świeckich działających w parafii księży zmartwychwstańców.

Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.