Moje życie, moja pasja

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 27/2021

publikacja 08.07.2021 00:00

Wirtuoz, pedagog, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Organowego, specjalista od historycznego budownictwa organów i pasjonat ratowania zabytkowych instrumentów kościelnych. Profesor Bogdan Narloch uhonorowany został krzyżem „Pro Ecclesia et Pontifice” – za zasługi dla Kościoła i papieża.

Mistrza można usłyszeć w kościołach i salach koncertowych całego świata. Mistrza można usłyszeć w kościołach i salach koncertowych całego świata.
Izabela Rogowska

Karolina Pawłowska: Papież Benedykt XVI, mówiąc o organach, zauważył, że ich wyjątkowość pozwala rozbrzmieć wszystkim sferom ludzkiego istnienia. W Pana przypadku nie ma chyba co do tego żadnych wątpliwości...

Prof. Bogdan Narloch: Idę z nimi przez całe moje życie artystyczne i zawodowe, wciąż je odkrywając i poszerzając wiedzę o nich. Organy są jednym z najstarszych instrumentów muzycznych, które w swoim wielowiekowym rozwoju ciągle asymilują odkrycia techniczne, choćby współczesne techniki informatyczne. Choć zasada ich działania nie zmieniała się od pierwowzoru stworzonego przez Ktesibiosa w III w. p.n.e., to cały czas ewoluują. Ta ewolucja, przebiegająca odmiennie w różnych krajach, wytworzyła zupełnie niepodobne do siebie typy instrumentów, kompletnie różne pod względem technicznym, jak i brzmieniowym – od małych portatywów po tak wielkie instrumenty jak organy sali kongresowej w Atlantic City, które mają 7 klawiatur ręcznych!

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.