Świadectwo wiary na Velo Baltica

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 30/2021

publikacja 29.07.2021 00:00

500 km na rowerach – to misja rodziny Komorowskich, by pięknie mówić o Bogu, rodzinie i chorych na zespół Downa.

Pan Maciej, Maja i Karol przed wyjazdem z Mielna. Pokonali tego dnia 97 km. Pan Maciej, Maja i Karol przed wyjazdem z Mielna. Pokonali tego dnia 97 km.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Część rodziny Komorowskich z Aleksandrowa Kujawskiego – tata Maciej z dorastającymi dziećmi Mają i Karolem – wystartowała 16 lipca na rowerach z pełnym ekwipunkiem ze Świnoujścia na Hel Szlakiem Latarni Morskich, m.in. przez Kołobrzeg, Gąski, Darłowo, Jarosławiec, Ustkę, by po 10 dniach dotrzeć do reszty rodziny –  mamy Marty z 4-letnią Weroniką z zespołem Downa, przebywających we Władysławowie na turnusie rehabilitacyjnym. Rajd to ich sposób na mówienie o tym, że rodzina z dzieckiem z zespołem Downa może być szczęśliwa.

– Misją naszej wyprawy jest dzielenie się wiarą i tym, jak wygląda nasza codzienność od czasu pojawienia się Werki – mówi M. Komorowski o rozmowach z ludźmi napotkanymi na trasie Velo Baltica i poprzez internet. – Dzielimy się naszym doświadczeniem Bożej miłości, budowania relacji w małżeństwie i rodzinie oraz tym, że pojawienie się dziecka niepełnosprawnego nie musi oznaczać wycofania rodziny z życia społecznego czy stygmatyzacji, lecz zaprasza do zaangażowania na nowych, wcześniej nieznanych polach.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.