Dawniej dostawczak, teraz kaplica. Mobilne Oratorium Uwielbienia

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

publikacja 14.09.2021 16:29

W wysłużonym fiacie, który przez lata pełnił funkcję sklepu na kołach, Jezus w Najświętszym Sakramencie dotrze tam, gdzie brakuje przestrzeni do modlitwy.

Dawniej dostawczak, teraz kaplica. Mobilne Oratorium Uwielbienia - Mobilne Oratorium Uwielbienia to zaproszenie do spotkania z Bogiem - mówi ks. Rafał Jarosiewicz. Karolina Pawłowska /Foto Gość

Lśniąca czerwona karoseria z daleka rzuca się w oczy. Biały napis: "Zobacz, Kto tu jest" prowokuje, żeby zajrzeć do środka. Intryguje i zaprasza. - Od tego często zaczyna się spotkanie z Bogiem - przekonują ewangelizatorzy z Fundacji "SMS z Nieba", którzy stworzyli Mobilne Oratorium Modlitwy.

Koszalińska fundacja znana jest z kreatywnych i nietuzinkowych rozwiązań ewangelizacyjnych. Na swoim koncie ma m.in. jeżdżący po Polsce mobilny konfesjonał czy bibliotekę dla zmarłych. Najnowszy projekt czekał na realizację prawie 7 lat. - Po drodze były różne przeszkody i trudności, łącznie z kradzieżą. Dlatego dla nas to długo wyczekiwany moment. Bardzo brakowało nam takiej przestrzeni - przyznaje szefujący fundacji ks. Rafał Jarosiewicz.

Zaprezentowane dzisiaj dziennikarzom oratorium powstało w wysłużonym fiacie, który przez lata pełnił funkcje sklepu na kołach. Gruntownie przebudowany będzie teraz miejscem spotkania z Bogiem w Najświętszym Sakramencie. Najdotkliwiej brak kaplicy ewangelizatorzy odczuwali podczas dużych akcji, jak Przystanek Jezus czy Przystań z Jezusem. - Doświadczenie pokazuje nam, jak ten samochód jest potrzebny. Przyjeżdżaliśmy na ewangelizację przyczepą kempingową, ale było nam bardzo ciasno. Liczba osób, które zaglądały do tej kaplicy, była niesamowita. To stawało się pretekstem do ważnych rozmów. Nie zawsze wprost o wierze, ale o życiu, o małżeństwie, o kryzysach. Na obrzeżach festiwali jest mnóstwo osób, które potrzebują takich spotkań - zapewnia Magda Plucner z Fundacji "SMS z Nieba".

Ale nie tylko tam będzie można spotkać oratorium. Dzięki niemu Najświętszy Sakrament dotrze tam, gdzie do tej pory brakowało adoracji.

Dawniej dostawczak, teraz kaplica. Mobilne Oratorium Uwielbienia   Centralnym miejscem jest monstrancja, w której znajdzie się Najświętszy Sakrament. Karolina Pawłowska /Foto Gość

- Jest wiele miejscowości w naszej diecezji, w których nie ma kaplicy. Możliwe, że to pomoże ludziom gromadzić się na modlitwie. Wyobrażam sobie też, że ten czerwony pojazd może w wakacje pojawiać się przy S6. Ludzie w wakacyjnych podróżach potrzebują miejsca, żeby się zatrzymać, odpocząć, posilić. Może więc na widok czerwonego oratorium na kółkach, choćby ze zdziwieniem, ktoś zajrzy do środka. Traktuję to dzieło jako próbę wyjścia na peryferia, przede wszystkim wiary. To zaproszenie do Kościoła, do wspólnoty, do świątyni - mówi ks. Henryk Romanik, proboszcz parafii katedralnej w Koszalinie, dodając, że szczegółowy plan działania oratorium - z uwzględnieniem dyscypliny prawnokościelnej - jeszcze powstaje.

- Nie mamy przygotowanej metodologii działania. Mamy pewien zamysł, pragnienie. Będziemy informować, gdzie w danej chwili można skorzystać z oratorium, np. na powstającej stronie internetowej: mobilneoratorium.pl. Kiedy w kaplicy będzie znajdować się Najświętszy Sakrament, zawsze będą towarzyszyć mu ludzie odpowiedzialni za Jego godne przechowywanie. Kiedy nie będzie Najświętszego Sakramentu, oratorium będzie miejscem modlitwy przy ikonie - wyjaśnia ks. Jarosiewicz.

Samochód kupiony i częściowo wyremontowany został z pieniędzy przekazanych fundacji w ramach 1 procenta. Zaadaptowanie pojazdu do celów kultu religijnego udało się dzięki zbiórce publicznej. - W ciągu miesiąca zebraliśmy 38 tys. zł, czyli więcej, niż zakładaliśmy. Setki osób pobłogosławiły nam finansowo i ostatni etap mógł być zrealizowany - cieszy się ks. Jarosiewicz. Tym bardziej że - jak dodaje - Mobilne Oratorium Uwielbienia to swoiste wotum dziękczynienia za dar życia nowych błogosławionych - kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej.

Mobilne Oratorium Modlitwy zadebiutuje 18 września. Kaplica na kółkach zostanie udostępniona do modlitwy podczas Diecezjalnego Spotkania Młodych w Skrzatuszu.