Na razie śpiewają ją wierni z koszalińskiej parafii Ducha Świętego. To dziękczynienie wspólnoty za łaski otrzymane za pośrednictwem Matki Miłości Zranionej i Naszej Nadziei.
Kompozytor Igor Jankowski przyznaje, że do niedawna nie znał Skrzatuskiej Pani niemal zupełnie. − Maryja jest obecna w życiu naszej rodziny. Jej także powierzaliśmy nasze pragnienie posiadania potomstwa, kiedy z żoną długo czekaliśmy na pierwszego syna. Ale nie znałem Matki Bożej Bolesnej ze Skrzatusza – opowiada nowy organista u Świętego Ducha.
Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.