Dobrowo. Wdzięczna pamięć o proboszczu

Karolina Pawłowska Karolina Pawłowska

publikacja 17.10.2021 18:52

Świętując parafialny odpust, wierni dobrowskiej wspólnoty upamiętnili zmarłego w ubiegłym roku kapłana, swojego wieloletniego proboszcza.

Dobrowo. Wdzięczna pamięć o proboszczu Tablicę, po Mszy odpustowej, pobłogosławił ks. Jan Gardulski, białogardzki dziekan. Karolina Pawłowska /Foto Gość

O ks. Zenonie Stefańskim, który przez blisko dwie dekady duszpasterzował w Dobrowie, przypominać będą teraz nie tylko wdzięczność za udzielane sakramenty czy wykonane prace remontowe, ale także tablica ustawiona tuż przy parafialnym kościele.

- Nie ma go między nami już od ponad dziesięciu lat, ale tak bardzo zapisał się w naszych sercach, że postanowiliśmy dać temu także materialny wyraz - tłumaczy Grażyna Kubisz, sołtys wsi.

Proboszczem w podbiałogardzkiej, niewielkiej wspólnocie ks. Zenon Stefański został w 1991 r.

- Szybko zyskał sobie nasze uznanie i szacunek - wspomina Tadeusz Stolarczyk, który towarzyszył kapłanowi przez kilkanaście lat jako kościelny.

- Był bardzo komunikatywny, przy tym skromny i taki „swój”. Łączył, a nie dzielił. Współpracował, pomagał, mobilizował - dodaje.

- A to bardzo ważne, zwłaszcza w małej społeczności, w której wszyscy się znają, razem działają. Nie był człowiekiem niezastąpionym, bo mieliśmy kolejnych, dobrych proboszczów, ale ten przez tak długą posługę zasłużył na naszą wdzięczną pamięć - mówiła pani sołtys.

Kapłan pracował w dobrowskiej parafii św. Jana Kantego do 30 czerwca 2010 r. Na rok podjął pracę w Uniechowie, potem udał się na urlop zdrowotny. W tym czasie pomagał duszpastersko w parafii pw. św. Filipa Neri w Bytowie, jak i w całym dekanacie bytowskim. Służył pomocą duszpasterską również w parafii w Zegrzu Pomorskim. Zmarł 3 marca 2020 r. w szpitalu w Kościerzynie.

Pamiątkową tablicę pobłogosławił białogardzki dziekan, ks. Jan Gardulski, który także przewodniczył Mszy św. odpustowej w dobrowskiej parafii.