Formacja od nowa

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 46/2021

publikacja 18.11.2021 00:00

Siostry szensztackie ruszyły w teren i po lockdownie reaktywują grupy dziewcząt.

Także Martynę cieszą rozmowy z s. Maksymilianą. Także Martynę cieszą rozmowy z s. Maksymilianą.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Powrót do regularnego rytmu spotkań duszpasterskich sprzed pandemii nie jest łatwy. Doświadczają tego siostry szensztackie, prowadzące grupy dziewcząt w różnych miejscach diecezji – nierzadko wymaga to budowy ich od nowa. Kontakt zdalny w czasie pandemii udało się zachować w niewielkim wymiarze, i to wyłącznie z nastolatkami. Młodsze dziewczynki otrzymywały w tamtym czasie listy z gazetkami formacyjnymi słane tradycyjną pocztą.

Od września siostry ruszyły w diecezję i korzystając ze współpracy z proboszczami i katechetami, zakładają nowe grupy. Niestety, przynajmniej w pierwszych tygodniach, oznacza to podejmowanie wysiłku niewspółmiernego do efektów. – Jednak nawet dla jednej czy dwóch osób warto się trudzić – mówi s. Maksymiliana, która reaktywuje dwie grupy dziewcząt w Barwicach. Jak dodaje, szensztackie siostry Maryi są posłane ze szczególną misją właśnie do dziewcząt i kobiet. Dzięki pracy s. Maksymiliany oraz s. Małgorzaty odbywają się obecnie spotkania w Koszalinie, Sławoborzu, Kobylnicy, Grzybowie, Świeszynie, Sławnie, Polanowie, Świdwinie.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.