Biskup Krzysztof Zadarko przewodniczył Mszy Świętej w koszalińskiej katedrze z okazji 40. rocznicy tragicznej śmierci Janka Stawisińskiego.
▼ W Eucharystii, jak co roku, brała udział górnicza delegacja z pocztem sztandarowym.
Katarzyna Matejek /Foto Gość
W homilii biskup zwrócił uwagę na ponadczasowość walki, którą 40 lat wcześniej podjęli górnicy Wujka, a wśród nich koszalinianin Jan Stawisiński.
– Każdy z nas w jakimś sensie ma w swoim życiu kopalnię Wujek, gdzie trzeba powiedzieć, w zgodzie ze swoim sumieniem: dziś jestem po stronie prześladowanych; dziś jestem po stronie kolegi, znajomego, sąsiada, przyjaciela czy nawet obcego, ponieważ jest prześladowany. Jestem z nim. Stoję za nim – mówił biskup. Po czym dodał: – Dziś, w przestrzeni naszego życia, tak jak wtedy w kopalni Wujek, trzeba powiedzieć – jestem za wolnością, za sprawiedliwością, za praworządnością, jestem po stronie ludzi, którzy są wolni od korupcji, od układów, od szukania pomysłów na życie, które kłócą się z podstawową ludzką wrażliwością, a tym bardziej z Bożym przykazaniem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.