Dla niektórych pań sesja u fryzjera i makijażystki to nie tylko przyjemność. To szansa na lepsze jutro.
▲ Specjalistki od wizerunku przekonują do wizyt w salonie urody.
Katarzyna Matejek /Foto Gość
Mowa o podopiecznych Centrum Kryzysowego dla Kobiet Caritas w Koszalinie. Co rusz trafiają w to miejsce kobiety dotknięte przemocą domową, uzależnieniami, wymagającą interwencji bezradnością. Kieruje je tutaj Centrum Usług Społecznych, choć panie zgłaszają się też same, zazwyczaj poinformowane o takiej możliwości przez znajome, które znalazły tu pomoc. Obecnie w placówce mieszka siedem kobiet i siedmioro dzieci.
– Wykorzystujemy różne okazje, by świętując coś razem, pokazać paniom, że chociaż doświadczyły w życiu czegoś złego czy odbiegającego od normy, to jednak mogą funkcjonować normalnie i cieszyć się, choćby z bycia kobietą – mówi Agnieszka Filipczuk, koordynator w Centrum Kryzysowym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.