Jeden na co dzień gra do Mszy św., drugi jest na ostatniej prostej do przyjęcia święceń kapłańskich. Wspólnie stworzyli książeczkę dla dzieci.
Diakon Jakub Sitarz i koszaliński organista Igor Jankowski.
Karolina Pawłowska /Foto Gość
Franek to rezolutny siedmiolatek, stawiający rodzicom dużo mądrych pytań. W podróży po Maroku towarzyszą mu brat Fryderyk oraz rodzice. Razem z nimi poznaje kontynent afrykański i mieszkających na nim ludzi. – Od dawna myślałem o napisaniu książki. Zacząłem od autobiografii, takiej dla rodziny, bo sporo rzeczy się w naszym życiu wydarzyło, wiele barwnych, czasem zabawnych sytuacji. Ostatecznie uznałem, że klasyczna biografia to nudne. A jeszcze wcześniej, siedem lat temu, kiedy zostałem ojcem, zacząłem pisać bajki dla swoich dzieci. Ta książka to rezultat tych pomysłów – opowiada Igor Jankowski, kompozytor i organista koszalińskiej parafii Ducha Świętego. A także tata Franciszka i Fryderyka, bo inspiracją i pierwowzorami książkowych bohaterów są jego mali synowie. – W książce Franek jest nieco starszy niż w rzeczywistości, ale nasz Franuś też jest bardzo ciekawy świata, zaskakująco barwnie potrafi opowiadać o tym, co wydarzyło się w ciągu dnia, co działo się w przedszkolu, o czym się dowiedział i co usłyszał. Ten charakter Franka starałem się oddać w powieści – przyznaje autor.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.