Takimi słowami bp Edward Dajczak zakończył ostatnią sesję synodalną, która odbyła się pod koniec marca w formie zdalnej.
▲ Większość spotkań zorganizowano online.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Podczas ostatniej sesji plenarnej członkowie synodu przyjęli w głosowaniu projekt uchwały przygotowany przez Komisję ds. duszpasterstwa i nowej ewangelizacji. W sumie w toku prac synodu przedyskutowano i przyjęto 13 projektów. Dotyczyły one m.in. takich zagadnień jak: małżeństwo i rodzina, media, liturgia, działalność charytatywna czy katechizacja.
Zanim projekty trafiły pod obrady na sesjach plenarnych, pracowały nad nimi komisje tematyczne. To one były de facto odpowiedzialne za przygotowanie tekstu uchwały. W ramach swoich spotkań prowadziły oczywiście konsultacje z Parafialnymi Zespołami Synodalnymi, m.in. poprzez ankiety.
Nikt też nie mógł przewidzieć, że niemal wszystkie sesje synodalne, oprócz jednej, odbędą się w formie zdalnej. Pandemia w dużej mierze zmieniła oblicze tego diecezjalnego wydarzenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.