Promyczek nadziei

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 19/2022

publikacja 11.05.2022 20:32

Po przerwie spowodowanej ograniczeniami pandemicznymi na pątniczy szlak wróciła Pielgrzymka Promienista. Na razie w jednej, słupskiej odsłonie.

U celu na szczycie Góry Chełmskiej. U celu na szczycie Góry Chełmskiej.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Zwykle w pierwszym dniu maja ruszali z różnych stron diecezji, by po trzech dniach maszerowania spotkać się sanktuarium szensztackim na Górze Chełmskiej. W tym roku jednak jedynie pielgrzymi ze Słupska zdecydowali się wyciągnąć dobre buty z szafy i ruszyć w drogę. – Jesteśmy promykiem nadziei na to, że majowi pielgrzymi wrócą na szlak i tradycja promienistego wędrowania nie zniknie – przyznaje ze śmiechem ks. Wojciech Borkowski. Duszpasterz prowadził ponad 30-osobową grupę, która wyruszyła ze słupskiego kościoła Mariackiego. Na Górę Chełmską weszło ich dwa razy tyle. – Niemal na każdym postoju ktoś do nas dołączał. Nawet na ostatnich kilometrach – cieszy się duszpasterz.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.