Nie potępiać, siać

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 31/2022

publikacja 04.08.2022 00:00

Co może być pretekstem do rozmowy o Bogu na największej imprezie techno w Polsce? Wszystko. Nawet sprzątanie toalet.

Niekiedy dyskusja zaczyna się od selfie z zakonnicą, księdzem czy diakonem. Niekiedy dyskusja zaczyna się od selfie z zakonnicą, księdzem czy diakonem.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Ksiądz w gumowych rękawiczkach, sprawdzający ze szmatką stan toalet, budzi konsternację czekających w kolejce do zielonych toi toiów. Podobnie jak zaproszenie do tego, by dać sobie umyć nogi, czy oferta darmowej kawy. Zdumienie zamienia się w zainteresowanie, zaintrygowanie – w dłuższe i krótsze rozmowy. Bywa, że w konfesjonale. – Wczoraj jeden chłopak rzucił: „Powiedzcie, że to nie jest prawda, że to happening! Bo to, co robicie, ryje mi banię! To niemożliwe! Nie widziałem takiego Kościoła” – śmieje się ks. Rafał Jarosiewicz, szef mobilnej parafii, która rozstawiła się przy drodze prowadzącej do festiwalowych scen. W tym roku ekipa postawiła na służbę.

– Biskup Edward, przygotowując nas na rekolekcjach, mocno podkreślał, że mamy używać słów tylko wtedy, jeśli to niezbędne. Jeżeli nie będziemy takim znakiem dla świata, że ludzie będą rozpoznawać w nas miłość Boga, to wszystko, co powiemy czy zrobimy, będzie tylko indoktrynacją, nikomu niepotrzebnym gadaniem. Oni muszą rozpoznać, że w naszej miłości jest miłość Boga – przekonuje szef Szkoły Nowej Ewangelizacji Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, wracając do konfesjonału, w którym tego weekendu spędza naprawdę dużo czasu.

Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.