Przez cały dzień po każdej Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Koszalinie będzie można kupić słodką cegiełkę - słoiczek miodu. Nie byle jakiego, bo przygotowywanego z sercem specjalnie z myślą o potrzebujących.

- Już podczas miodobrania zarezerwowaliśmy w zaprzyjaźnionej pasiece 40 kg miodu, myśląc o jakiejś jesiennej rycerskiej akcji pomocowej. Informacje o tym, że hospicjum, które znajduje się na terenie parafii św. Wojciecha, brakuje co miesiąc ponad 100 tys. zł na bieżące wydatki, sprawiły, że postanowiliśmy w tym kierunku pójść z akcją - wyjaśnia Arek Wilman z Rady Rycerzy Kolumba w Koszalinie.

Z pomocą przyszła także firma Drukland. Dokładając się do pomocy dla Hospicjum św. Maksymiliana Kolbego, nieodpłatnie wydrukowała etykiety, którymi rycerze okleili 200 słoiczków.

  Na tych, którzy chcą wspomóc hospicjum, czeka 200 słoiczków miodu. Rada Rycerzy Kolumba w Koszalinie

Miodowe cegiełki nie mają określonej ceny. Żeby je zdobyć, należy złożyć datek. Jego wysokość uzależniona jest od kupującego.

- Zdajemy się na hojność ludzi. Wszyscy jesteśmy świadomi, w jaki trudnej sytuacji znajduje się hospicjum, bo sami doświadczamy inflacji, liczmy więc na życzliwość - dodaje A. Wilman.

Jeśli ktoś nie może tej niedzieli zajrzeć do kościoła św. Wojciecha, a chciałby dołączyć do akcji i zarezerwować słoiczek, może skontaktować się z Rycerzami Kolumba poprzez rycerski fanpage na Facebooku.