Tak zmarłego bp. Tadeusza Werno określił kard. Kazimierz Nycz, który w koszalińskiej katedrze przewodniczył jego Mszy św. pogrzebowej.
▲ Kardynał modli się nad trumną dawnego współpracownika.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Metropolita warszawski, a w latach 2004–2007 biskup koszalińsko-kołobrzeski, żegnając 23 grudnia w katedrze swojego dawnego współpracownika, powiedział: – Bardzo chciałem być na twoim pogrzebie. Obiecywaliśmy to sobie. Otaczamy dziś twoją trumnę, aby podziękować Bogu za twoje długie życie.
Wspominając współpracę z bp. Werno w Koszalinie, kard. Nycz podkreślił: – Byłeś dla mnie prawdziwą prawą ręką we wszystkich sprawach. Kiedy chciałem reagować zbyt gwałtownie, ty miałeś w sobie dystans doświadczonego biskupa. Chcę ci za to podziękować.
Dostępne jest 32% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.