Tak można określić zmianę, jaka dokonała się na urzędzie biskupa diecezjalnego w Koszalinie. Okazało się, że funkcja koadiutora jest dobrym pomysłem.
▲ Bp Zbigniew Zieliński i bp Edward Dajczak podczas spotkania
z mediami. W tle portret pierwszego biskupa koszalińsko-
-kołobrzeskiego Ignacego Jeża.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Dał temu wyraz nowy biskup koszalińsko-kołobrzeski podczas wspólnej z biskupem seniorem konferencji prasowej, która miała miejsce zaraz po ogłoszeniu decyzji papieża.
– Lepiej bym sobie tego wszystkiego nie wyobraził. Jestem wdzięczny Panu Bogu i wszystkim, którzy w taki sposób wyreżyserowali to przejście, przekazanie, a wcześniej wchodzenie w diecezję – powiedział bp Zbigniew Zieliński, nawiązując do funkcji koadiutora, którą pełnił przez ostatnie kilka miesięcy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.