Pokuta i uwielbienie. Nietypowe nabożeństwo popielcowe w Koszalinie

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 22.02.2023 23:24

Modlitwie w kościele pw. św. Wojciecha przewodniczył biskup senior Edward Dajczak.

Pokuta i uwielbienie. Nietypowe nabożeństwo popielcowe w Koszalinie Procesja rozpoczynająca nabożeństwo. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Nabożeństwo rozpoczęło się procesją, w której niesione były m.in. tabliczki z napisami: modlitwa, post, jałmużna, a także białe i fioletowe flagi. Następnie zostały odczytane czytania biblijne z liturgii Środy Popielcowej.

Homilię wygłosił bp Edward Dajczak. Nawiązał w niej do słów z Ewangelii o modlitwie, poście i jałmużnie, które należy praktykować "w ukryciu".

- Kiedy Jezus powtarza, że Ojciec jest w ukryciu, zdaje sobie sprawę, że On jest wszędzie, ale wie jedno, że to nam łatwiej odnaleźć Go w ukryciu niż w zgiełku ulic czy mediów. Bóg przywołuje swój lud na pustynię, w ciszę. Czy nie jest tak właśnie, gdy idziemy na rekolekcje, gdy zostawiamy inne sprawy, aby pozwolić Bogu dotrzeć do nas na adoracji, drodze krzyżowej, czy gorzkich żalach? - pytał biskup.

- Znaleźć się przed obliczem Boga, który jest w ukryciu. Kiedy tam się zjawiam, po cichu, spokojnie, nie wyrzekam się braci i sióstr. Przeciwnie, jestem tam z nimi, ponieważ Boga nie możne mieć tylko dla siebie. Kiedy mówimy, że chcemy być uczniami, to przyjmijmy to, że nie o to chodzi, co my Bogu powiemy, ale co On powie nam, co do nas dotrze z jego Ewangelii. A co jest Bożą nagrodą? Bycie kochanym przez Niego - mówił bp Dajczak.

Po homilii świadectwem swojego nawrócenia, które dokonało się w czasie Wielkiego Postu, podzieliła się Rozalia, młoda dziewczyna z koszalińskiego Duszpasterstwa Akademickiego. Następnie biskup pobłogosławił popiół, którym zostali posypani wszyscy obecni w kościele.

Jednym z pomysłodawców nabożeństwa pokutno-uwielbieniowego był ks. Krzysztof Szumilas, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

- Dla wielu ludzi tematyka Wielkiego Postu jest zrozumiała, dla innych - oklepana. Dlatego naszym celem było poszukiwanie głębi m.in. poprzez świadectwo konkretnego człowieka - mówi duszpasterz, który wyjaśnia też charakter wydarzenia, który został określony jako pokutno-uwielbieniowy.

- Chcieliśmy połączyć te dwie rzeczywistości, ponieważ podejmowana przez nas pokuta, ma nas doprowadzić do zjednoczenia z Bogiem, do uwielbienia Go w naszym życiu. Można nawet wielbić Boga pokutą, ponieważ ona nam uświadamia, że mimo mojej grzeszności i słabości On jest we mnie i mnie kocha - mówi ks. Krzysztof Szumilas.

Wydarzenie miało również charakter medialny. Całość transmitowana była przez TVP3.

- Pandemia nauczyła nas tego, że wielu ludzi, którzy pozostają w domach, potrzebuje jedności z Kościołem. Nie wszyscy mieli możliwość dotarcia do świątyni, aby przeżyć Środę Popielcową, dlatego chcieliśmy dać im możliwość wyjątkowego wejścia w Wielki Post - mówi ks. Szumilas.

Oprawę muzyczną nabożeństwa zapewniły Diecezjalna Diakonia "Tyle dobrego" oraz chór z Centrum Kultury 105 z Koszalina. W organizację zaangażowały się także wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, Diakonia Uwielbienia Flagami, Duszpasterstwo Akademickie oraz parafia św. Wojciecha.