Katolicki telefon zaufania

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 12/2023

publikacja 23.03.2023 00:00

Czasem ktoś miesiącami się waha, zanim wybierze ten numer. Potem już ma go na stałe w swoim spisie kontaktów, bo tu otrzymuje zrozumienie, poradę, modlitwę.

▲	Kilka godzin przy aparacie przez pięć dni w tygodniu to wyczerpujące zadanie. ▲ Kilka godzin przy aparacie przez pięć dni w tygodniu to wyczerpujące zadanie.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Dyżury telefonu zaufania Fundacji SMS z Nieba trwają kilka godzin, dlatego Anna Parafiniuk prowadzi rozmowy przez słuchawki, ze swojego mieszkania. Kiedy rozmówcy łączą się z telefonistką, zawsze słyszą ten sam głos – kobiecy, spokojny, serdeczny. Może i dlatego niektórzy dzwonią regularnie, bo przez lata kontaktu można przywiązać się do kogoś, kogo obdarzyło się zaufaniem w swoich najtrudniejszych sprawach.

Anna Parafiniuk z Koszalina jest z zawodu pedagogiem i socjoterapeutą z kwalifikacjami do udzielania pomocy psychologicznej. W swojej pracy łączy wiedzę o człowieku z zakresu pedagogiki, psychologii, terapii, duchowości. Od kilku lat pracuje w Fundacji SMS z Nieba. Zanim rozpoczęła dyżury w Telefonie Zaufania, współprowadziła projekt „Śniadanie za 30 minut”, skierowany do osób w kryzysie bezdomności i ubogich. Jest autorką tekstów ewangelizacyjnych.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.