Drukuj
Leśnicy, Bóg patrzy na was oczyma drzew
Pod hasłem "Łączą nas drzewa - Lasy Jana Pawła II" niedaleko Polanowa zasadzono las jego pamięci.
Sadzonkę drzewa należy posadzić w głębokim - o długości korzenia - dołku, a następnie wokół ubić ziemię stopami.
Katarzyna Matejek /Foto Gość
W południe 21 kwietnia na obrzeżach Wietrzna leżącego na terenie nadleśnictwa Polanów, zgromadziło się wiele osób środowisk, by wziąć do rąk łopaty i zasadzić sadzonki buków. Oprócz pracowników nadleśnictwa Polanów w prace ziemne włączyli się włodarze pobliskich gmin, proboszczowie parafii, służby mundurowe i młodzież. Uczestnicy akcji zasadzili ok. tysiąca drzew. Docelowo przy rosnącym lesie bukowym stanie kamień zwieńczony tablicą z inskrypcją nawiązującą do papieża Polaka.
Jak zauważa Adam Nachman z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku akcja wpisuje się w szeroko podjęte w Polsce działania pt. „Łączą nas drzewa – Lasy Jana Pawła II”. – Normą jest, że wiosną prowadzimy odnowienia lasów i zalesienia, realizują to wszystkie nadleśnictwa w Polsce. W tym roku większość z nich, także w naszej regionalnej dyrekcji, sadzi lasy Jana Pawła II – powiedział.
– Ta akcja jest elementem jednoczącym społeczeństwo wobec problemu zamierania drzew – mówi nadleśniczy w Polanowie Jacek Todys m.in. o zniszczonym atakiem kornika drzewostanie świerkowym na obrzeżu Wietrzna. – Ale oprócz odbudowy różnorodności biologicznej, mamy dziś jeszcze inny szczytny cel: las pamięci Jana Pawła II – zaznacza.
Jak dodaje nadleśniczy, las jest dobrym trwałym pomnikiem. – Zgodnie z polskimi przepisami to pomnik, który będzie stał zawsze – mówi z uśmiechem nawiązując do niedawnych aktów dewastacji w polskich miastach pomników papieża Polaka. – Ta dzisiejsza akcja ma dla mnie znaczenie także jako osoby wierzącej. To ponadto element budujący fundament naszego społeczeństwa, a takich wspólnych płaszczyzn mamy już niewiele. Tym bardziej warto dbać o ten fundament, na którym budowaliśmy niepodległą Polskę po 1989 roku: a więc rolę Kościoła, wpływ Jana Pawła II na upadek komunizmu. Podważając dziś te wartości, podważamy to wszystko, co kształtowało wówczas naszą świadomość i tożsamość narodową.
Troskę Jana Pawła II o środowisko leśników potwierdził ks. Jerzy Bąk, duszpasterz leśników i myśliwych, który poprowadził modlitwę przewidzianą na okoliczność sadzenia lasu. Wspominając pielgrzymkę do Watykanu w 2004 zorganizowaną w 80. rocznicę istnienia Lasów Państwowych, ks. Bąk zacytował słowa Ojca Świętego skierowane wówczas do pielgrzymów: "Drodzy leśnicy, Bóg patrzy na was oczyma drzew".
Ks. Jan Sosnowski, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Serca NMP w Bukowie uważa, że las jest żywym pomnikiem, który będzie wzrastał i w trwały sposób upamiętniał osobę św. Jana Pawła II. – Papież był wielkim człowiekiem nie tylko dla nas, Polaków, ale dla całego świata, dlatego należy tę pamięć o nim przechowywać. Jego działania, jego nauczanie mają wpływ na życie ludzi – mówi ks. Sosnowski i dodaje, że do tej nauki wciąż powinniśmy powracać. Sam czyni to m.in. w ten sposób, że zakupuje książki popularyzujące sylwetkę Jana Pawła II i przekazuje je parafianom. – Ta spuścizna papieża jest tak bogata, że nie potrafimy jej do końca zgłębić. A warto.
Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w nr. 18/2023 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego".