Bp Zbigniew Zieliński przewodniczył 3 maja Mszy św. w koszalińskiej katedrze. – Jesteśmy tu z poczucia dumy, ale i obowiązku – przypomniał zebranym.
W świątyni obecna była także asysta wojskowa.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
W homilii hierarcha zwrócił uwagę na znaczenie dziedzictwa duchowego w historii Polski oraz na niezrozumiałą walkę z nim, która widoczna jest także współcześnie.
– Mamy świadomość, że na rdzennie polskich ziemiach bywało wiele chwil, a nawet wieków, kiedy zabrakło polskich struktur państwowych. Nigdy jednak, ani przez minutę, nie zabrakło wiary. To staje się dzisiaj dla jednych przykładem, a dla innych solą w oku. Symptomatyczne jest w wolnościowym klimacie wypowiadanych głosach przeciwników Kościoła pragnienie, by Kościół zniknął z tej ziemi. W takich słowach odkrywamy nie tylko brak kultury, ale także odwieczny zamysł Złego – mówił biskup.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.