Na awersie – wizerunki świętych apostołów Piotra i Pawła. Na rewersie – imię papieża Bonifacego IX. Choć jest nieduża, ołowiana pieczęć może mieć wielkie znaczenie dla kołobrzeskiej historii.
Artefakt opatrzony jest papieskim imieniem.
Olaf Pawłowski
Jak wskazuje sama nazwa, jest niewielka i okrągła. Bullą nazywano dawniej okrągłą pieczęć przytwierdzaną do papieskich dokumentów. Ze względu na rozmiar i kruchość nie zachowało się ich do dziś zbyt wiele, więc stanowią wyjątkowe znalezisko. Ta, którą zaprezentowano w Muzeum Oręża Polskiego, okazać się może w dwójnasób cenna, będąc jedynym materialnym świadectwem po klasztorze kołobrzeskich benedyktynek.
– To najcenniejszy artefakt, na jaki trafiliśmy! – nie ukrywa Jan Orliński, prezes współpracującej z kołobrzeskim muzeum Grupy Eksploracyjno-Poszukiwawczej „Parsęta”. Trafił na artefakt w 2021 roku podczas eksplorowania terenu na północ od dawnego cmentarza w miejscowości Budzistowo. Od razu rozpoznał, czym jest to znalezisko. – Interesowałem się tematem papieskich bulli, bo bardzo mnie intrygowało, dlaczego Kołobrzeg do tej pory niczego takiego nie posiada. Papieska bulla jest w muzeach w Koszalinie, w Kamieniu Pomorskim, a tutaj nic. Kiedy więc zobaczyłem, co znalazłem, już zacząłem się cieszyć – opowiada.
Dostępne jest 25% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.