Pielgrzymi rowerowi dotarli do Skrzatusza

ks. Wojciech Parfianowicz ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 03.07.2023 11:24

Modlił się tam z nimi bp Krzysztof Zadarko, który pobłogosławił ich na dalszą drogę. W pielgrzymce bierze udział ponad 130 osób.

Pielgrzymi rowerowi dotarli do Skrzatusza Bp Krzysztof Zadarko żegna pielgrzymów przed bazyliką skrzatuską. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość

Biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej przewodniczył Mszy św. dla pielgrzymów w skrzatuskiej bazylice. Nawiązując do przeżywanego 3 lipca święta św. Tomasza Apostoła, mówił o wątpliwościach w wierze i pielgrzymce jako przestrzeni, w której można doznać jej umocnienia.

- Na tym polega obecność w Kościele, że wszyscy mamy jakieś swoiste doświadczenie wiary. Nie zawsze jest ona taka, jak by się chciało, czy marzyło. Jesteśmy trochę podobni do św. Tomasza, więc przynosimy tu ze sobą wiarę pewną i niepewną, mocną jak skała i kruchą jak piasek, który przelatuje nam przez palce - mówił biskup, zwracając uwagę, że takie doświadczenie jest czymś powszechnym i zupełnie normalnym: - Wątpliwości są wpisane w życie każdego człowieka wierzącego. Mamy prawo mieć wątpliwości. Mamy prawo mieć mnóstwo pytań. To świadczy o tym, że nie przyjmujemy wiary prymitywnie i prostacko, lecz szukamy uzasadnienia. Taka jest tradycja Kościoła.

- Wiara nie jest tylko i wyłącznie zbiorem prawd, które próbujemy objąć naszym umysłem. Jest ona też gigantycznym zaufaniem Bogu - wyjaśniał biskup.

Dlatego, jak podkreślił, pielgrzymka stwarza okazję do zrobienia kroku naprzód w osobistym jej przeżywaniu, zarówno jeśli chodzi o rozumienie jej prawd, jak i w pogłębieniu relacji z Bogiem. Pomóc w tym mogą nie tylko modlitwa i przygotowane konferencje, ale także dzielenie się między sobą swoim przeżywaniem wiary.

- Pielgrzymka jest z pewnością czasem modlitwy o wiarę. Jest też okazją do tego, aby o niej rozmawiać. To we wspólnocie Kościoła tworzonej przez apostołów św. Tomasz zderzył się swoimi wątpliwościami z ich wiarą. „Widzieliśmy Pana” - powiedzieli mu. Dlatego zachęcam was, abyście na tej pielgrzymce mieli odwagę rozmawiać o swojej wierze, a jeszcze bardziej o waszym osobistym jej przeżywaniu. Nawet jeśli jest to nieporadne opowiadanie, trzeba nam mówić: „Widzieliśmy Pana” - podkreślił bp Zadarko.

Nawiązując do żądania Tomasza, aby dotknąć ran Jezusa, biskup zwrócił też uwagę na niebezpieczeństwo koncentrowania się na trudnościach. - Mamy dzisiaj doświadczenie mnóstwa ran w Kościele, grzechów, które wołają o uzdrowienie i niejednokrotnie są uzdrowione. Tyle ran jest otwartych, ale też wiele z nich jest uzdrowionych. Kiedy koncentrujemy się wyłącznie na złu, na negatywnych stronach życia Kościoła, czy życia wiary niektórych ludzi, możemy utonąć w naszych wątpliwościach. Zło jest techniką manipulacji diabła, który potrafi umiejętnie tak zamieszać tymi obrazami i przemyśleniami, które z natury są złe, że doprowadzi to człowieka do totalnego zwątpienia i odejścia. Historia zna wiele przypadków ludzi, którzy pozwolili sobie na „luksus” pławienia się w negatywnym opisie rzeczywistości, w gromadzeniu wręcz na siłę wszystkiego, co negatywne. Ważne jest, aby także spojrzeć na to, co dobre, choćby tylko z poczucia ludzkiej uczciwości i sprawiedliwości - powiedział bp Krzysztof Zadarko.

Pielgrzymi dotrą na Jasną Górę 8 lipca.