Był otwarty na ludzi

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 44/2023

publikacja 02.11.2023 00:00

Rodzina, bracia w kapłaństwie, parafianie i przyjaciele pożegnali w Świerznie ks. prał. Pawła Brostowicza.

Dziękczynieniu za życie zmarłego przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. Dziękczynieniu za życie zmarłego przewodniczył bp Zbigniew Zieliński.
Karolina Pawłowska /Foto Gość

Dziękczynieniu za życie i kapłaństwo zmarłego duszpasterza przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. – Zdawkowy życiorys kryje w sobie wiele treści: to czas, który poświęcił powierzonym zadaniom, ale i serce włożone w te zadania. 61 lat to niewiele. W chrześcijańskim wymiarze liczy się nie ilość, ale jakość tych lat. Znamy świętych, którzy jak Carlo Acutis przeżyli lat kilkanaście, są też ludzie, z którymi – choć przeżyli lat sto i więcej – nie zamienilibyśmy się ani na jeden dzień. Ksiądz Paweł był przygotowany na śmierć – mówił pasterz diecezji, podkreślając, że gotowość ta była czymś więcej niż tylko świadomością nadchodzącego kresu życia wyczerpanego chorobą organizmu. – Ważne jest, na ile w tę świadomość wpisana jest wiara, nie tylko w to, co widzimy, ale także w to, czego oczekujemy. Czego oko nie widziało, ucho nie słyszało i serce nie zdołało pojąć, co Bóg przygotował tym, którzy Go miłują – podkreślał.

Caritas

Znaczącą kartę w życiu ks. Brostowicza zapisała praca w strukturach Caritas. Przygotowywał się do niej podczas studiów we Freiburgu. W powołanej trzy lata wcześniej diecezjalnej Caritas od 1993 do 1999 roku pełnił najpierw funkcję wicedyrektora, a potem przez kolejną dekadę – dyrektora. O tym, jak ważna była dla niego ta posługa, przypominał o. Zygmunt Toporowski. – Jako dyrektor Caritas pomógł mi utworzyć w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego pierwszą w Koszalinie stację opieki Caritas dla posługi chorym i niepełnosprawnym. Jako proboszcz organizowałem wówczas pielęgniarki, aby udawały się z posługą do chorych. Ksiądz Paweł dostarczał nam bezcennej pomocy, materialnego wsparcia, ale i fachowych rad, w jaki sposób tę posługę skutecznie realizować, by owocniej służyć potrzebującym. Przywołuję to wspomnienie, wdzięczny za jego kompetencje oraz życzliwe wsparcie – podkreślał franciszkanin.

Ksiądz prałat Paweł Brostowicz zmarł 18 października w wieku 61 lat, w 36. roku kapłaństwa. Odszedł po wyczerpującej chorobie w bytowskim szpitalu.

Pożegnanie

Zgodnie z wolą zmarłego jego doczesne szczątki spoczęły na cmentarzu w rodzinnym Zakrzewie. Ale wcześniej, w kościele Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, w którym duszpasterzował przez ostatnie dziewięć lat, pożegnali go parafianie. Licznie przybyli członkowie społeczności szkolnej, przedstawiciele władz i instytucji. – Był otwarty na ludzi, więc odpowiadali tym samym – mówią parafianie, którzy także w chorobie nie opuścili swojego duszpasterza.

Za to towarzyszenie bratu dziękowała w imieniu rodziny siostra Łucja. – Dziękuję wszystkim łączącym się w modlitwie. Za odmawiany Różaniec, za uczestnictwo we Mszy św., za przyjętą Komunię Świętą w intencji naszego brata. Za każde dobre słowo, za każdy gest wsparcia – mówiła. Szczególne podziękowania skierowała do ks. Dawida Andryszczaka, kapelana służby zdrowia, oraz do Małgorzaty i Bogumiła Bartosików, towarzyszących w codziennym życiu ks. Pawłowi.

Za serce okazane współbratu dziękował również ks. Robert Gromek, sąsiad z parafii w Żydowie, który jako administrator zajmował się sprawami pozbawionej duszpasterza parafii. Po śmierci ks. Pawła stanie się on też dla mieszkańców Świerzna nowym proboszczem. Świerzeńska parafia, która ma tylko jeden kościół, co jak na realia dużej i rozproszonej diecezji jest ewenementem, została włączona do wspólnoty w Żydowie.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.