Określenia te w zestawieniu z rzeczywistością kościelną brzmią obco. Oazowicze, którzy przyjechali na pielgrzymkę do Koszalina, zastanawiali się, czym jest „Kościół żywy”.
Diecezjalna oaza wzbogaciła się o dwie nowe tzw. animatorki krzyżowe.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Diecezjalna Pielgrzymka Ruchu Światło−Życie odbyła się po raz 30. 11 listopada ponad 300 członków ruchu oazowego spotkało się w koszalińskim seminarium. Do Koszalina przyjechali duszpasterze i członkowie Ruchu Światło−Życie reprezentujący jego różne gałęzie – młodzieżowe oraz Domowy Kościół, czyli oazę rodzin.
Pielgrzymka rozpoczęła się zawiązaniem wspólnoty, po którym odbyły się spotkanie w grupach oraz Godzina Odpowiedzialności i Misji. Niektórzy uczestnicy podjęli dzieło Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Mszy św. w kaplicy seminaryjnej przewodniczył bp Zbigniew Zieliński. W homilii nawiązał do tegorocznego tematu formacyjnego w Ruchu Światło−Życie. – „Kościół żywy” to nie tylko hasło, ale mam nadzieję, że ciągle ożywiająca ten formacyjny rok treść – stwierdził.
– Kościół można opisywać na różne sposoby, ale przede wszystkim jest on wspólnotą modlitwy – powiedział biskup, nawiązując do czytania z Dziejów Apostolskich, w którym mowa jest o tym, że apostołowie „trwali jednomyślnie na modlitwie” z niewiastami i Matką Pana.
– We współczesnych narracjach stawia się przed Kościołem różne zadania, ale często na ostatnim miejscu jest tam modlitwa. Mówi się o ważnych projektach społecznych, roli troski o kulturę i dziedzictwo, o akcjach charytatywnych, opiekuńczo-wychowawczych, szkołach katolickich. Jednak nieczęsto myślimy o Kościele jako o wspólnocie modlitwy – zauważył biskup, przywołując też, jak to ujął, ironiczny sposób mówienia o Kościele jako o korporacji.
Biskup zwrócił uwagę na konieczność autentycznego zakorzenienia w Kościele: – Nie zakorzenią nas w nim projekty charytatywne, społeczne czy kulturalne, choć są bardzo ważne. Tym, co zakorzenia nas w Kościele jest modlitwa; zjednoczenie w duchu modlitwy. Możemy różnie myśleć, mieć inne poglądy, to nie jest problem, zwłaszcza gdy nie dotyczy to prawd wiary. Mamy być jednak zjednoczeni w modlitwie.
Po homilii dwie uczestniczki pielgrzymki przyjęły od biskupa krzyże animatorskie i specjalne błogosławieństwo na posługę w ruchu.
Oprawę muzyczną wydarzenia zapewniła Diecezjalna Diakonia Muzyczna Ruchu Światło−Życie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.