Ufał, że we wszystkim jest Bóg

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 47/2023

publikacja 23.11.2023 00:00

W Szczecinku odbył się pogrzeb ks. Edwarda Matyśniaka.

Kazanie wygłosił ks. Jacek Pela. Kazanie wygłosił ks. Jacek Pela.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Ksiądz Edward Matyśniak, wieloletni proboszcz parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Mirosławcu, zmarł 15 listopada w Szczecinku w wieku 67 lat, w 42. roku kapłaństwa. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się 17 listopada. W Mirosławcu parafianie w intencji swojego zmarłego proboszcza odmówili Różaniec i uczestniczyli we Mszy św. żałobnej. Nazajutrz, w parafii Mariackiej w jego rodzinnym Szczecinku, odbyła się Msza św. pogrzebowa pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Zadarki. Wzięło w niej udział 50 kapłanów, w tym kursowi koledzy zmarłego z sąsiednich diecezji, rodzina, znajomi, parafianie.

Człowiek miłosierdzia

Kazanie wygłosił ks. Jacek Pela, proboszcz parafii w Jeleninie, dawny uczeń śp. ks. Matyśniaka, a po latach – przyjaciel. Wśród swoich wspomnień odnalazł pierwsze spotkanie z nim jako swoim dawnym katechetą, które miało miejsce w salkach katechetycznych jednej ze słupskich parafii.

– Zapamiętałem go jako księdza uśmiechniętego, z rozpromienioną twarzą, opowiadającego nam, uczniom, o Bożych sprawach. Pamiętam jak dziś, że mówił o cudach Bożych, które Pan Bóg sprawia w człowieku i przez człowieka. Słuchaliśmy go z uwagą – wspominał ks. Pela i podkreślił, że właśnie kimś takim powinien być każdy kapłan: mówiącym o cudach Boga, wskazującym na nie, uobecniającym je. – To czynił właśnie ks. Edward przez 42 lata służby w kapłaństwie.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że kapłańska służba Bogu wypełniła się w śp. ks. Matyśniaku także w trosce o budowę i remonty świątyń. – To zarazem był znak jego niezwykłej troski o lud Boży, o Kościół duchowy. Ileż Mszy św. sprawował, głosił słowo Boże, jednał ludzi z Panem Bogiem, gromadził ich na modlitwie, przestrzegał przed złem, niekiedy w trudnych słowach, ale po to, by kształtować sumienia ludzi – wskazywał ks. Pela.

Wspomniał także posługę ks. Matyśniaka wobec poszkodowanych wskutek katastrofy samolotu wojskowego CASA w Mirosławcu w styczniu 2008 roku, gdzie ks. Matyśniak pełnił funkcję proboszcza. – On był jednym z pierwszych obecnych na miejscu katastrofy – kaznodzieja przypomniał zdarzenie, w wyniku którego śmierć poniosły wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie samolotu, tj. czterej członkowie załogi i szesnastu pasażerów, lotników wojskowych. – Ks. Edward był z rodzinami przeżywającymi niewyobrażalny dramat i dawał im Boga, który jest nadzieją, razem z nimi się modlił.

Jak zaświadcza ks. Pela, zmarły proboszcz z Mirosławca wielokrotnie wyciągał dłoń do ludzi chorych, zawoził ich do lekarza, wspomagał materialnie, wysyłał paczki do więźniów. – Był człowiekiem miłosierdzia i dawał jego przykład, by innych pociągać na drogę służby Bogu i bliźniemu.

Ufający Bogu

Na zakończenie liturgii bp Zadarko podkreślił, że katastrofa w Mirosławcu naznaczyła życie ks. Matyśniaka, który niósł potem w sobie ów ból, poczucie straty, przeżywając je po kapłańsku w duchu odpowiedzialności za ludzi pozostawionych w żałobie i dotkniętych tragedią.

– To nieproste, zbudować wspólnotę z tymi, którzy ze swoją żałobą pozostają przez długie lata – przyznał biskup. – Tak było z wieloma różnymi sprawami: przejawiała się jego charakterystyczna postawa: zaufanie i przekonanie, że we wszystkim jest Bóg.

Dziękując za przybycie na pogrzeb wszystkim jego uczestnikom, bp Zadarko zwrócił się w specjalnych słowach do wiernych świeckich. – W tych czasach, w których przychodzi nam, kapłanom, przeżywać różne trudne chwile, wasze świadectwo jedności z księdzem, z kapłanem, jest bardzo ważne; jedności z kapłanem, który pełnił posługę, często niewidoczną, ale jakże potrzebną – mówił biskup, podkreślając dar uśmiechu śp. ks. Edwarda. – Dawał on świadectwo nie tylko jakiegoś optymizmu, ale nawet w trudnych sprawach dostrzegał obecność żywego Jezusa Chrystusa.

Po Mszy św. wyprowadzono ciało zmarłego kapłana z kościoła i udano się na miejski cmentarz.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.