Matki w Modlitwie

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 47/2023

publikacja 23.11.2023 00:00

W Słupsku rozpoczął się projekt, którego celem jest duchowa troska o dzieci i wsparcie dla kobiet.

Atmosfera dyskrecji sprawia, że panie coraz bardziej otwierają się przed sobą. Atmosfera dyskrecji sprawia, że panie coraz bardziej otwierają się przed sobą.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

Znany od lat na całym świecie ruch Matki w Modlitwie starają się zaszczepić w słupskiej parafii pw. św. Faustyny Kowalskiej siostry nazaretanki. Od kilku tygodni odbywają się tam we wtorkowe wieczory spotkania małych grup kobiet, które jednoczy modlitwa za dzieci, a także wsparcie matek, które doświadczają niepewności o ich los i wiarę.

Jak wyjaśnia prowadząca spotkania s. Lilianna Bulanda, pomysł zaczerpnęła z inspiracji bp. Krzysztofa Zadarki, który na wrześniowym spotkaniu katechetów namawiał uczestników, by w parafiach organizować spotkania dla matek, spośród których wiele dobrze wychowało swoje dzieci, a teraz z bólem serca obserwuje ich odchodzenie od Boga. Wcześniej program Matki w Modlitwie s. Lilianna miała okazję obserwować w Kazachstanie, gdzie pracowała, i jest przekonana, że to praktyczna i wartościowa propozycja.

– Matki mają wiele rzeczy do przepracowania w sobie, nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak one same potrzebują modlitwy i kontaktu z Bogiem – podkreśla. – Nieraz są to kobiety, które w jakimś okresie życia odeszły od Boga, a teraz wracają na przykład z powodu Komunii św. swojego dziecka. Te, które mają dorosłe dzieci czy wnuki, są przerażone tym, jak świat na nie działa i że ich dobre rady nie są brane pod uwagę, więc już tylko Pan Bóg może coś zrobić. Tu jest miejsce, gdzie mogą się razem modlić, wypowiedzieć.

Dyskretnie

Spotkania gromadzą małe grupy kobiet (2−8 osób), ponieważ w takim gronie łatwiej dzielić się troskami. Kameralność, modlitewna atmosfera i wymóg poufności w kwestii tego, co zostało powiedziane, sprzyjają głębokiemu skupieniu, otwarciu się na działanie Boga, powierzeniu swojego bólu innym. Każde spotkanie poddane jest prowadzeniu Ducha Świętego w jedności z innymi grupami Matek w Modlitwie. Uczestniczki uwielbiają Boga słowem i pieśnią, czytają Pismo Święte, dziękują Bogu za dar macierzyństwa.

Panie siadają przy stole, na którym umieszczone są krzyż, świeca, Pismo Święte i koszyczek przeznaczony na imiona dzieci wypisywane na papierowych kółkach. Pomocą we wspólnej modlitwie są książeczki ze specjalnie dobranymi tekstami.

Kim jestem?

– Dotąd my wszystkie – mówi o grupie matek pani Elżbieta – także modliłyśmy się za dzieci indywidualnie czy niektóre w ramach Różańca rodziców za dzieci. Ten projekt włącza nas we wspólnotę matek na całym świecie, także z innych wyznań, bo jego częścią jest właśnie modlitwa we wszystkich tu powierzanych intencjach. Stąd wynika siła tej modlitwy.

Choć grupa założona kilka tygodni temu liczy już kilkanaście matek i trzeba ją było podzielić na dwie, druga pani Elżbieta uważa, że zainteresowanie projektem powinno być większe. – Myślałam, że przyjdzie tłum, bo potrzeby są ogromne, jeśli chodzi o to, by nasze dzieci żyły Dekalogiem. Modlimy się także za dzieci obce, bo zniewolenia, których doświadczają, są ogromne – mówi jako nauczyciel w szkole średniej. – Tu rodzi się w nas płomień, by prosić Matkę Bożą, by dla nas zwyciężyła zło i chroniła nasze rodziny, dzieci.

Pani Mariannie o Matkach w Modlitwie opowiadała dorosła córka, która do takiej grupy należy w innym mieście. Pani Marianna już wcześniej doznała mocy modlitwy za dzieci. – W najtrudniejszych, wydawałoby się beznadziejnych sytuacjach mówiłam znajomym wkoło: Pan Bóg znajdzie drogę do ich serc, a moją rzeczą jest modlić się, ufać – wspomina. Porusza ją program Matek w Modlitwie, który nie ucieka przed trudnymi pytaniami: o bezsilność matki, jej złość, próby manipulowania dzieckiem, brak pokory. – Wtedy zaczynam rozumieć: Panie Boże, kim ja jestem, żebym miała tak tym swoim dzieckiem sterować?.

Ruch Matki w Modlitwie powstał w Anglii w 1995 roku po tym, jak dwie babcie, Veronica i jej bratowa Sandra, poczuły, że wolą Bożą jest, aby modliły się za swoje dzieci i wnuki. Obecnie działa w ponad 100 krajach świata, a w Polsce w około 60 wspólnotach. Otwarty jest dla każdej kobiety: matki, babci, mężatki, wdowy, jest w nim także miejsce dla duchowych matek – kobiet, które nie mają własnych dzieci. Modlitwą objęte są także dzieci porzucone, cierpiące głód, przedwcześnie zmarłe, nienarodzone. Informacje, jak zainicjować i prowadzić grupę Matek w Modlitwie, można znaleźć na stronie internetowej Mothers Prayers.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.