12 kroków z Jezusem

To propozycja dla osób uwikłanych w uzależnienia, współuzależnienia lub po prostu doświadczających bezradności wobec własnych problemów. Znajdzie tu wsparcie każdy, kto chce zmienić swoje życie.

Członkowie grupy przez modlitwę i medytację chcą lepiej poznawać wolę Bożą i ją wypełniać.
Roman Koszowski /Foto Gość

W pierwszym, wprowadzającym spotkaniu w domu katechetycznym u pilskich salezjanów wzięło udział 50 osób. – To i martwi, i cieszy. Martwi, bo tak wiele, coraz więcej osób potrzebuje pomocy. A cieszy, bo zdecydowały się tej pomocy szukać – mówi ks. Kazimierz Chudzicki, widząc zapełniającą się w sobotnie popołudnie salę. Myśl o zaproszeniu do parafii Wspólnoty św. Jakuba podsunęły sytuacje zastane podczas dorocznej wizyty duszpasterskiej. – Jestem też przekonany, że wiele z zamkniętych drzwi nie otworzyło się właśnie ze wstydu przed skrywającym się za nimi uzależnieniem – kiwa głową proboszcz parafii Świętej Rodziny.

Praktyczny św. Jakub

To pierwsza grupa wspólnoty w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Wspólnota św. Jakuba sięga swoimi korzeniami pierwotnych twórców programu 12 Kroków – Billa Willsona i Roberta Smitha. Obaj stanowili zalążek wspólnoty Anonimowych Alkoholików, która zresztą początkowo miała nazywać się Wspólnotą św. Jakuba. – Program 12 Kroków jest na wskroś chrześcijański, bo opiera się na Biblii, a zwłaszcza na bardzo praktycznym Liście św. Jakuba. Choć same grupy są otwarte na wszystkich, wierzących i niewierzących – wyjaśnia ks. Marek Dziewiecki, psycholog i ceniony autor książek, który przyjechał opowiadać pilanom o wspólnocie.

− Pierwszy Krok to uznanie bezsilności, drugi − stwierdzenie, że sam jestem bezsilny wobec słabości, ale jest jakaś zewnętrzna siła, która może mi pomóc; trzeci Krok to zawierzenie życia i woli Bogu, jak Go rozumiem. A Krok 11, mówiąc wprost, traktuje o świętości – przez modlitwę i medytację chcę coraz lepiej poznawać wolę Boga i ją wypełniać – streszcza program, którym od dziesięcioleci kierują się rozmaite grupy samopomocowe: dla alkoholików, narkomanów, seksoholików, hazardzistów i innych mierzących się z uzależnieniem chemicznym lub behawioralnym, swoim lub kogoś bliskiego. Wspólnota św. Jakuba wyróżnia się na ich tle dwoma aspektami. − Po pierwsze adresowana jest nie tylko do uzależnionych, ale do wszystkich, którzy chcą przemienić swoje życie, dostrzegają swoje słabości, ograniczenia, chcą mądrze kochać bliskich. Dla wszystkich, którzy chcą się rozwijać, lepiej sobie radzić w życiu i z życiem – wyjaśnia ks. Dziewiecki. Na kolejną różnicę wskazuje drugi człon nazwy wspólnoty – 12 Kroków dla chrześcijan. Członkowie wiedzą, że w drogę do szczęścia wyruszają z Jezusem, umocnieni Jego sakramentami.

Trudna, mądra miłość

Część z tych, którzy przyszli na sobotnie spotkanie, przyjdzie i w niedzielę wieczorem, kiedy tworzyć się będzie zalążek wspólnoty. Jedni, szukając pomocy dla siebie, inni – dla swoich bliskich. Wcześniej ks. Dziewiecki wyjaśniał, jak mądrze kochać osoby uzależnione. – Człowiek w głębokim kryzysie uzależnienia nie reaguje na naszą miłość i na nasze cierpienie. Może zareagować na swoje cierpienie. Dlatego mądrze kochać uzależnionego to bronić się przed nim i zostawić mu wszystkie skutki trwania w nałogu. Bo tylko straszliwie cierpiąc, uzależniony może się „odkochać” od tego trybu życia, odkłamać, stanąć w prawdzie i zapragnąć wrócić do normalnego życia, pełnego dyscypliny, odpowiedzialności – wyjaśnia.

Reagować trzeba wcześniej. Na przykład pozbawiając całkowicie dostępu do elektroniki nastolatka, który nie umie sam odejść od komputera, czy odcinając popadającego w chorobę alkoholową męża od używek. Jeśli to zawiedzie, pozostaje tylko ostre cięcie. – Ostatnia deska ratunku to zostawić go samego ze skutkami trwania w nałogu. Definitywnie się odciąć. Do sądowego zakazu, do separacji. Jeśli będziemy brali na siebie skutki jego czy jej nałogu, to osoba ta nigdy się nie odkłamie. Nas pogrąży, a sama umrze – mówi ks. Dziewiecki. Niełatwo kochać tak twardą miłością. Dlatego bliskim uzależnionych także są potrzebne grupy wsparcia i samopomocy, takie jak Wspólnota św. Jakuba.

Wspólnota św. Jakuba

Obecnie działa ok. 20 grup zlokalizowanych w różnych miastach, nie tylko w Polsce, ale również poza granicami kraju. Uruchomiony został również projekt spotkań online na platformie Discord. Można tu skontaktować się ze znanymi i cenionymi terapeutami, wspólnie się modlić, słuchać konferencji dotyczących życia duchowego. Więcej informacji na facebookowym profilu Wspólnota św. Jakuba – 12 Kroków dla Chrześcijan.