Parafia Świętego Michała Archanioła w Kołobrzegu-Podczelu będzie miała kościół. Stanie on na placu obok zabudowań, w których mieściły się dotąd ośrodek rekolekcyjny Caritas oraz kaplica parafialna. Prace ziemne rozpoczęły się w grudniu. 11 lutego na placu budowy odbyło się błogosławieństwo i wmurowanie kamienia węgielnego przez biskupa Zbigniewa Zielińskiego. Kamień pochodzi z włoskiego Gargano, gdzie znajduje się sanktuarium św. Michała Archanioła. Uroczystości towarzyszyli: ks. Łukasz Bikun, dyrektor Caritas diecezjalnej, ks. Jacek Święszkowski, ekonom diecezjalny, ks. Andrzej Pawłowski, dziekan kołobrzeski, ks. Łukasz Gąsiorowski, dyrektor wydziału duszpasterskiego oraz proboszcz – ks. Marcin Wolanin. Obecne były także osoby związane z budową – wykonawcy, architekci, przedstawiciele samorządu, parafianie.

– Przywołując szczególną rolę św. Michała Archanioła w dziejach Kościoła, a imię to tłumaczy się „któż jak Bóg”, chcemy prosić Pana Boga, by akt wmurowania kamienia węgielnego był dla nas wszystkich zaproszeniem do tego, byśmy to zawołanie wypowiadali swoim życiem – powiedział na placu budowy bp Zieliński. – Wmurowanie kamienia węgielnego jest znaczące, to nie tylko budowlano-sakralny ryt, ale podkreślenie tego, że z Panem Bogiem rozpoczęliśmy tę budowę i Jemu ją dedykujemy. Chcemy pamiętać, że jeszcze ważniejsze jest budowanie kościoła, którego jesteśmy żywymi kamieniami.

W dniu, w którym Kościół obchodzi liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes, biskup diecezjalny zawierzył Jej dzieło budowy kościoła. Następnie przewodniczył Eucharystii w Szkole Podstawowej nr 9, w której od dwóch lat, tj. na czas remontu zabudowań parafialnych, odbywają się nabożeństwa.

Parafia żyje

– To jest historyczna chwila, ponieważ dotąd nie mieliśmy kościoła w Podczelu, a mieszkańcy przez lata korzystali z kaplicy w ośrodku. Z biegiem czasu ośrodek nie nadawał się do użytkowania, wymagał pełnej termomodernizacji i remontu. To zmobilizowało parafian, by podjąć trud budowy kościoła – mówi ks. Wolanin o niedużej, bo liczącej 1100 osób społeczności. Kapłan przyznaje, że ta niedogodność sprawia, że część parafian uczęszcza na nabożeństwa do kościołów w Kołobrzegu.

– Mimo to parafia żyje, w tych kłopotach wspólnota ożywiła się i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy – mówi proboszcz i wymienia grupy działające w parafii: rady duszpasterską i ekonomiczną, Żywy Różaniec, Apostolat Matki Bożej Pielgrzymującej, ministrantów, scholę. – Ludzie zaangażowali się w zbiórki pieniędzy na budowę świątyni, które przeprowadziliśmy w wakacje w parafiach nadmorskich. Śmiało można powiedzieć, że nasz kościół buduje cała Polska, bo darczyńcami byli turyści z różnych stron kraju. A więc im i wszystkim ofiarodawcom, zarówno tym finansowym, jak i modlitewnym, którzy to dzieło budują, a zwłaszcza moim parafianom, bardzo za to dziękuję.

Dzieło jednoczy

– Mamy nadzieję, że kościół jak najszybciej powstanie i ludzie wrócą na Msze św. tutaj, do Podczela – mówi Ewa Wilczyńska mieszkająca tu od 17 lat, obecnie zasiadająca w radzie duszpasterskiej. Jak zaświadcza, potrzeba wzniesienia kościoła jednoczy mieszkańców osiedla we wspólnotę.

– Widać to szczególnie teraz, gdy Msze Święte odbywają się w szkole. Czuje się zjednoczenie parafian i większą wolę współpracy w budowaniu kościoła – powiedziała parafianka. Wymieniła różne aktywności, które temu służą: oprócz wakacyjnych kwest w parafiach, są to także comiesięczne charytatywne kiermasze ciast pieczonych przez rodziców dzieci należących do scholi i służby ołtarza. Parafię scalają nadto wyjazdy wypoczynkowe dla dzieci i młodzieży, pielgrzymowanie w parafialnym gronie do Skrzatusza i Częstochowy.

Proboszcz przewiduje, że stan surowy otwarty nowego kościoła będzie osiągnięty w połowie bieżącego roku. W czerwcu przewidziany jest duży festyn parafialny, którego celem będzie finansowe wsparcie budowy.