Pałac z perspektywą

Katarzyna Matejek

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 08/2024

publikacja 22.02.2024 00:00

Na razie w ruinie, ale prace w Wietrznie już ruszyły. Zajrzeliśmy do środka.

Wymaga generalnego remontu, ale ma duże możliwości. Wymaga generalnego remontu, ale ma duże możliwości.
Katarzyna Matejek /Foto Gość

W listopadzie informowaliśmy, że Dom Miłosierdzia Bożego będzie miał kolejną placówkę – pałac położony w Wietrznie opodal Polanowa. Pod jego dachem będzie mogło zamieszkać 220 osób w kryzysie bezdomności, ubogich, samotnych.

Część z nich, wykwalifikowanych w zakresie budownictwa, już od kilku tygodni pracuje w pałacu zniszczonym przez pożar w 2001 roku. To podopieczni Domu Miłosierdzia dla mężczyzn na Roli. Obecnie wykonują oni prace w najlepiej zachowanej części pałacu – ich celem jest przygotowanie pokoi mieszkalnych dla kilkudziesięcioosobowej ekipy, która ma remontować budynek przez następne miesiące. Do niektórych prac (np. dekarskich) konieczne będzie wynajęcie firm specjalistycznych.

Jak przyznaje nadzorujący remont brat Józef ze zgromadzenia Braci Miłosiernego Pana, pracy jest mnóstwo, ale perspektywa uskrzydla.

– Tu jest naprawdę dużo miejsca. Zawsze nas martwiła ciasnota w naszych domach, bo mieszka w nich już 170 osób, niektórzy śpią na materacach – mówi br. Józef. – A tutaj będziemy mogli przyjąć więcej ludzi, którzy nie mają się gdzie podziać, i to w pięknych warunkach. To nasza misja.

Obiekt ma potencjał, znajdą się tu: klasztorek dla braci, pokoje dla mieszkańców (co ważne – wiele na parterze), kaplica z podniesionym prezbiterium, duża jadalnia, kuchnia z przemysłowym wyposażeniem. W piwnicach przewidziane są pracownie rękodzielnicze (np. stolarska) jako miejsce zarobku i zapewnienia zajęcia mieszkańcom. – Zresztą przy tak ogromnym domu zawsze będzie praca – zapewnia br. Józef. Teren wokół obiektu będzie przeznaczony na ogród, hodowlę zwierząt i rekreację. Pośrodku dziedzińca ma stanąć figura Matki Bożej.

Budynek wyposażony jest w kamienne posadzki, schody, parapety. W dobrym stanie jest większość drewnianych okien, balustrady. Natomiast największym wyzwaniem będzie odtworzenie spalonej części, w tym mansardowego dachu, niektórych legarów, stropów. Obecnie usuwane są elementy zawilgocone i gruz.

Dom Miłosierdzia, zapewniający mieszkańcom dach nad głową, wikt i opierunek, utrzymuje się z dobrowolnych datków, wpłat sponsorów i częściowo z działalności gospodarczej – kawiarni i piekarni. Skąd wspólnota zdobędzie pieniądze na odbudowę?

– Tak jak zawsze – uśmiecha się ku niebu br. Józef. – Będziemy jeździć z braćmi po Polsce, opowiadać o naszym dziele, zapraszać do niego ludzi potrzebujących. Liczymy też na wpływy z półtora procent.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.