Przywróćmy o nich pamięć

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 11/2024

publikacja 14.03.2024 00:00

Kołobrzeskie Muzeum Oręża Polskiego prowadzi badania związane z poległymi w walkach o miasto – szuka zapomnianych mogił, odtwarza żołnierskie historie. A przede wszystkim apeluje o pomoc w dotarciu do informacji o bohaterach.

	Muzealnicy chcą zgromadzić i zweryfikować wszystkie dane pozwalające na odtworzenie historii zabitych żołnierzy. Muzealnicy chcą zgromadzić i zweryfikować wszystkie dane pozwalające na odtworzenie historii zabitych żołnierzy.
Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu

Kołobrzeg był miejscem jednej z głównych bitew operacji pomorskiej podczas II wojny światowej, a także areną krwawych, 15-dniowych zmagań ulicznych. Choć walki z marca 1945 r. są nieustannym przedmiotem badań historyków, to ich bohaterowie wciąż pozostają anonimowi. Muzeum Oręża Polskiego we współpracy z ekspertami i rodzinami żołnierzy pracuje obecnie nad opracowaniem pełnych biogramów poległych.

– Zmierzamy do tego, żeby Cmentarz Wojenny w Kołobrzegu przestał być nekropolią bezimiennych. To ważne, żeby kolejne pokolenia mogły poznać tych bohaterów, którzy oddali swoje życie w walce o zakończenie II wojny światowej – mówi dr Robert Dziemba z kołobrzeskiego muzeum, który odpowiada ze realizację projektu www.18marca.pl. Muzealnicy chcą zgromadzić informacje na temat ponad 1400 Polaków poległych w walkach o miasto. Ich nazwiska można wyczytać na tablicy na Cmentarzu Wojennym w Kołobrzegu, jednak nie wszyscy spoczywają na tej nekropolii. Rozpoczęte w 1948 r. ekshumacje doprowadziły do odkrycia i przeniesienia na żołnierską nekropolię jedynie 852 ciał. – Wielu żołnierzy zostało pochowanych w kołobrzeskich parkach i w ruinach budynków, tam pozostali do dzisiaj – mówi prof. Andrzej Ossowski z Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, który współpracuje z kołobrzeską placówką.

W ostatnich latach przeprowadzono ekshumację dwóch żołnierzy. Byli oni pochowani w miejscach, które nie występują w dostępnych opisach czy księgach poległych. Gdy zaczęto poszukiwać danych o pochówkach, natrafiano na informację o istnieniu „kartoteki poległych” w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Okazało się, że takowej w muzeum nie ma. Jednocześnie coraz częściej pojawiały się pytania o poległych żołnierzy, miejsca pochówków i błędy na płytach na Cmentarzu Wojennym w Kołobrzegu. Zapadła decyzja o próbie odtworzenia kartoteki i jej digitalizacji. Już w ubiegłym roku muzeum przystąpiło do publikacji biogramów poległych, zmarłych z powodu ran i zaginionych w walkach o Kołobrzeg żołnierzy. Obecnie przyjmuje się, że lista ta obejmuje 1430 nazwisk, z czego: 915 poległo bezpośrednio w walkach, 392 zmarło w wyniku ran odniesionych w walkach o Kołobrzeg, 120 zaginęło bez wieści, 3 zginęło w wypadkach bezpośrednio w okresie walk o miasto. Opierając się na istniejących księgach poległych i rozproszonych w różnych archiwach danych opracowano, niemal 350 biogramów. Tylko 40 z nich opatrzonych jest fotografiami przedstawiającymi bohaterów.

Rozpoczęty projekt ma uporządkować posiadane już informacje oraz usunąć błędy w datach czy nazwiskach. – To jest polska historia. Chcemy tych ludzi upamiętnić, bo jesteśmy im to winni – mówi dr Dziemba. Nie uda się to bez pomocy bliskich poległych żołnierzy. Muzeum prosi i zachęca do podzielenia się informacjami przechowywanymi w rodzinnych archiwach i szufladach. – Apelujemy za pośrednictwem mediów do rodzin bohaterów poległych w czasie boju o Kołobrzeg o kontakt z naszym muzeum. Chcielibyśmy powiększyć naszą wiedzę na temat ich życia prywatnego oraz służby wojskowej, aby kolejne pokolenia mogły się z nią zapoznać. Ślubowaliśmy pamięć o ich czynach i chcemy danego słowa dotrzymać. Dziękujemy tym, którzy już się do nas zgłosili – mówi Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Z muzeum można kontaktować się przez adres poczty elektronicznej: muzeum@muzeum.kolobrzeg.pl, a także telefonicznie: 500 166 222.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.