Dzieło Biblijne w parafii

Katarzyna Matejek Katarzyna Matejek

|

GOSC.PL

publikacja 18.04.2024 11:39

Lektura, świadectwa, kawiarenka, kiermasz, nabożeństwa - tak obchodzą w Miastku XVI Tydzień Biblijny.

Dzieło Biblijne w parafii Po wieczornej Mszy św. pani Renata opowiadała, jak jej życie zmieniła lektura Pisma Świętego. Katarzyna Matejek /Foto Gość

Nie po raz pierwszy parafianie kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Miastku kultywują czytanie Pisma Świętego, ale po raz pierwszy Niedzielą Biblijną zainaugurowali cały Tydzień Biblijny. Rozpoczęli go 14 kwietnia wspólną głośną lekturą Dziejów Apostolskich, a po wszystkich niedzielnych Mszach zapraszali uczestników do losowania słowa Bożego na karteczkach z wystawionych koszyczków. W kolejnych dniach odbywają się: medytacja słowa Bożego przed Najświętszym Sakramentem, poczęstunek w domu parafialnym przygotowany przez krąg biblijny (również z elementami losowania słowa Bożego), spotkanie ze świadectwami o owocnym czytaniu Pisma Świętego, Różaniec biblijny, biblijna Droga Światła, Msza św. z dziękczynieniem po Komunii św. opartym na „Pieśni trzech młodzieńców” z Księgi Daniela. W niedzielę kończącą ośmiodniowe wydarzenie parafianie zaproszeni są na nieszpory z komentarzem, a po każdej Mszy św. na kiermasz z różnymi wydaniami Pisma Świętego i brewiarza.

Jak mówi ks. Dariusz Turowski, duchowy opiekun kręgu biblijnego i charyzmatycznej wspólnoty Galilea, pomysł Tygodnia Biblijnego zrodził się już we wrześniu, gdy wszystkie parafialne grupy omawiały na wspólnym spotkaniu, co w najbliższym roku chciałyby zaproponować w parafii.

‒ Bardzo cenne jest to, że w przygotowanie Tygodnia Biblijnego zaangażowały się wszystkie grupy parafialne – powiedział kapłan. ‒ To zresztą nie jest jakiś nasz własny pomysł, ale odpowiedź na zaproszenie Kościoła, by włączyć się w Dzieło Biblijne.

Pani Renata ze wspólnoty Galilea dopiero od paru lat ma własny egzemplarz Pisma Świętego. To nietypowy wolumin – jest gęsto zapisany własnymi uwagami, jest w nim wiele zdań podkreślonych kolorami, no i brzegi kartek są już podniszczone. Prawdę mówiąc, to już trzeci egzemplarz, bo poprzednie mocno się już zużyły. Odkąd we wspólnocie dowiedziała się, że lektura Biblii powinna być zwyczajem chrześcijanina, nie rozstaje się z nią. ‒ Mnie to słowo podnosi, buduje, leczy. Nawet jeśli czytam dany fragment po raz kolejny, to za każdym razem dotyka mnie coś innego ‒ mówi podczas składanego w kościele świadectwa.


Więcej o wydarzeniu będzie można przeczytać w nr. 17/2024 "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego" i w e-wydaniu.