Młodzi posłani

Kilkudziesięciu młodych ludzi z naszej diecezji wzięło udział w Festiwalu Młodzieży w Świdrze k. Warszawy.

Była to już 11. edycja Festiwalu, który gromadzi co roku wiele osób z całej Polski.

Tym razem wśród ponad 200 uczestników, diecezję koszalińsko-kołobrzeską reprezentowało 40 młodych ludzi, którzy pojechali do Warszawy z s. Edytą Frankowską z Góry Chełmskiej.

Festiwal młodzieży to wyjątkowy czas, kiedy młodzi z różnych stron naszego kraju integrują się poprzez wspólną modlitwę, śpiew, uwielbienie, zabawy, konferencje. - Czasami trzeba coś razem przygotować i wtedy nieważne, kto komu kibicuje, w jakim mieszka mieście, czy z której pochodzi diecezji. Odwieczne animozje między Koszalinem a Słupskiem, czy Bydgoszczą a Toruniem przestają mieć znaczenie - śmieje się siostra. - Mówiąc poważnie, na Festiwalu człowiek naprawdę uczy się otwartości - dodaje. - Przyjaźnie zawarte na Festiwalu są trwałe i niepowtarzalne - przyznaje Marta Brancewicz, jedna z uczestniczek.

Tegoroczny Festiwal odbywał się pod hasłem: "Jesteś posłany". Gościem specjalnym był ks. Piotr Pawlukiewicz, znany duszpasterz i kaznodzieja z Warszawy, który wygłosił na ten temat konferencję.

- W chrześcijaństwie każdy jest posłany. Jezus jest posłany przez Ojca, Duch Święty przez Ojca i Syna. Następnie Duch Święty posyła Apostołów, Apostołowie uczniów, uczniowie wiernych. Wy wszyscy też jesteście posłani i to w większości nie na misje, które sobie wybraliście, ale do codzienności - mówił duszpasterz. Wykład zatytułowany: "Do czego jestem posłany? Jak to odczytać?", również nawiązujący do głównego hasła, wygłosiła s. Sabina Depta.

Ważną częścią Festiwalu są też warsztaty, w tym roku: teatralne, manualne, artystyczne, języka migowego i inne. - Na Festiwalu można wiele zyskać i wiele dać od siebie. Warsztaty prowadzą bowiem młodzi z poszczególnych diecezji. Chodzi tu o dzielenie się talentami, żeby przez to zrozumieć, że ja mogę komuś coś dać, ale równocześnie ktoś inny może się stać ubogaceniem dla mnie - tłumaczy s. Edyta. W tym roku przedstawiciele naszej diecezji prowadzili warsztaty teatralne i komunikacji interpersonalnej.

Festiwal to też okazja do zastanowienia się nad swoją męskością i kobiecością. - Zasadniczo dziewczęta i chłopcy spędzali czas razem. Jednak jeden dzień poświęcony był na spotkania oddzielne. Były to takie spotkania "stanowe". Są takie tematy, które warto omówić osobno - tłumaczy s. Edyta.

Młodzi już szykują się na Festiwal Młodzieży 2014.

Konferencji ks. Pawlukiewicza można posłuchać tutaj.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..