Prawie 600 osób od piątkowego popołudnia uczestniczy w II Forum Charyzmatycznym, organizowanym przez Szkołę Nowej Ewangelizacji.
Przez trzy dni uczestnicy spotkania będą wspólnie zastanawiać się nad tym, czym jest powołanie i jak wykorzystywać otrzymywane przez Boga talenty. W tym roku hasłem forum jest wezwanie: "W Bogu dokonamy czynów pełnych mocy".
– Zauważyliśmy, że wiele osób, które zawierzyło już życie Jezusowi, nie wie, co robić dalej. Jak odkrywać to, co jest moim zadaniem, gdzie szukać wskazówek. Jako chrześcijanie mamy obowiązek cały czas szukać, jak najlepiej wykorzystać swój potencjał, swoje talenty, to, co mamy najcenniejszego - wyjaśnia ks. Rafał Jarosiewicz, szef Szkoły Nowej Ewangelizacji diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
– Św. Augustyn powiedział: "Ufaj Bogu tak, jakby wszystko zależało od Niego, ale rób wszystko tak, jakby to zależało od ciebie". Nie ma tu więc mowy o bierności, założeniu nogi na nogę i czekaniu, że Bóg wszystko za mnie zrobi. Oczywiście, że Pan może tego dokonać, ale my mamy się brać do roboty, bo to my w Bogu dokonujemy rzeczy pełnych mocy. Bóg nie przychodzi tylko w cudownych zdarzeniach, jak do wielkich mistyków. On przychodzi w naszej codzienności i stawia nam zwykłe, proste zadania, które prowadzą do świętości – tłumaczy duszpasterz.
Dodaje zarazem, że forum nie jest religijnym eventem, obliczonym na jednorazowe zgromadzenie dużej liczby osób. – To budzenie ma prowadzić do spotykania Boga w codzienności. Niebezpieczeństwo, że człowiek żyje jedynie "od imprezy do imprezy" zawsze istnieje, ale my dążymy do tego, żeby ludzie po tych spotkaniach angażowali się w swoją parafię i ją ożywiali, żeby rozpoznawali swoje dary, podejmowali je i realizowali we wspólnocie. Nieśli tam światło swojej wiary, tworząc przestrzeń do wzrastania dla siebie i innych. Mamy doświadczenie, że to już się dzieje w różnych miejscach diecezji – mówi ks. Jarosiewicz.
W szukaniu odpowiedzi pomagać będą forumowiczom zaproszeni goście. W pierwszym dniu swoim świadectwem i rozważaniami dzielili się Małgorzata i Kuba Kornaccy.
Małgosia jest psychologiem, zaś Kuba – absolwentem krakowskiej Szkoły Teatralnej. Po kilkunastu latach pracy w teatrze porzucił zawód, jaki znał, aby na nowo poszukać swojego powołania. Od dwóch lat jest liderem formacji Kanaan, grającej muzykę o treściach ewangelicznych. Pierwsza płyta przyniosła im tytuł Debiut Roku 2013, nagrodę publiczności na tym festiwalu, a 5 października otrzymała w Warszawie Złoty Krążek za najciekawszy debiut roku.
– Odnosiłem sukcesy zawodowe, ale nie byłem szczęśliwy. W moim życiu zaczęło się robić coraz ciaśniej. I Pan Bóg powiedział: "Nie chcesz po dobroci, to zrobimy jak z Jonaszem" – opowiadał aktor. – Zostawiłem teatr, zacząłem w lesie budować dom. W tej ciszy Bóg zaczął do mnie mówić. Nigdy wcześniej nie robiłem muzyki, a tu nagle spadają na mnie, jak z nieba, całe piosenki. Kiedy myślałem, że już jest świetnie, znów poszło nie tak, jak bym sobie wyobrażał. Pytałem Pana: "Po co dałeś mi tę muzykę, skoro nikt jej nie chce?". A Bóg mówił: "Nie, Kubuś, to nie twoją mocą, nie tak, jak ty chcesz i nie wtedy, kiedy ty chcesz". Po tym czasie modlitwy twarzą do ściany postawił na mojej drodze wspaniałych ludzi, którym nie dorastam do pięt. Więc to nie jest historia mojego sukcesu, ale przygoda pójścia za Panem Bogiem, historia małego Józefa pasącego kozy, którego Bóg przeprowadził przez śmierć i postawił w miejscu, którego sam Józef nigdy by sobie nawet nie wyobraził – dzielił się historią swojego powołania do tworzenia muzyki religijnej. – Bóg chce cię przeprowadzić przez pustynię grzechu. Chce, żebyś razem z Nim umarł: dla egoizmu, dla twojego „ja wiem lepiej” i „mam lepszy pomysł na życie” – przekonywał artysta.
Uczestnicy forum mogli wysłuchać kilku utworów Kuby Kornackiego. Artysta zaprosił również do wspólnej modlitwy śpiewem.
Dzisiaj i jutro swoimi świadectwami i podpowiedziami, jak pozwolić Bogu działać w życiu, będą się dzielić jeszcze: bp Edward Dajczak, niewidomy od urodzenia ks. Robert Hetzyg – duszpasterz z Koinonii Jan Chrzciciel, Henryk Krzostek – niegdyś bezdomny alkoholik, dzisiaj autor programu telewizyjnego "Słowo na niedzielę", oraz Marcin Jakimowicz, dziennikarz "Gościa Niedzielnego" i autor bestsellerów "Radykalni" czy "Ciemno, czyli jasno".