W Słupsku trwa drugi dzień rekolekcji z o. Johnem Bashoborą.
W czasie konferencji o. Bashobora zachęcał do tego, by otworzyć się na działanie Ducha Świętego. - Duch Święty sprawi, że ludzie zobaczą Jezusa w każdym z nas. Jezus powiedział, że Duch Święty pouczy nas o wszystkim, co mamy mówić. On da nam siłę, byśmy wytrwali. Byśmy wiedzieli, kim jesteśmy. Jesteśmy jedną wspólnotą, jedną rodziną, żyjemy razem dla Boga - mówił o. John.
Wspomniał też o tym, że to od Jezusa trzeba czerpać siłę, by ewangelizować. - Będziemy wytrwali przez to, że będziemy wpatrywać się w Jezusa, więc bardzo proszę, zwróćcie swoje oczy na Jezusa, a nie na tych, którzy są Jego narzędziami.
- Siostro, bracie, Duch Święty przychodzi do ciebie dziś na nowy sposób, w jaki jeszcze nigdy nie przychodził. Pan cię oczyszcza i przygotowuje. Nie bądź już zamknięty tylko do swojego domu. Nie bądź świadkiem tylko w swojej rodzinie - mówił.
Przypomniał też, jak ważne w życiu jest czyste serce. - Żeby doświadczyć Boga, musimy być czyści. Musimy żyć w łączności z Bogiem. Przyjąć to pożywienie, które zaprowadzi nas do widzenia Boga twarzą w twarz - przypomniał. - Musimy wytrwać każdy ból, a pomagają nam w tym Duch Święty i Maryja, której bł. Jan Paweł II zawierzył całe swoje życie. Mówmy tak, jak on: „Totus tuus, Maryjo” - mówił o. John.
- Może utraciłeś nadzieję, ale Jezus mówi: "Nie trać nadziei, wyjdź z tej śmierci, powstań. Wyjdź z tego dołu, obudź się, ta choroba już się kończy. Ta władza diabła się skończyła. Inni potępiali ciebie, ale ja nie potępiam. Jestem po to, żeby cię uwolnić" - mówił.
To kolejne rekolekcje z o. Johnem Bashoborą w Słupsku. Charyzmatyk z Ugandy będzie także w poniedziałek w Kołobrzegu, w wtorek - w Szczecinku, a w środę - w Pile.