– Uświadomiłem sobie, że nie wystarczy być wewnętrznie „za”. Trzeba jeszcze zrobić coś konkretnego – dzieli się wrażeniami z kursu dla prolajferów Piotr.
Przyjechali z całej diecezji. Podczas kilkugodzinnych warsztatów nie tylko aktywni działacze ruchu pro life mogli się dowiedzieć, jak efektywnie być na „tak”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.