Kilka tysięcy osób przeszło ulicami Koszalina, modląc się rozważaniami Drogi Krzyżowej.
Nabożeństwo rozpoczęło się o 20.00 przed pomnikiem bł. Jana Pawła II, obok katedry. Modlitwę zapoczątkował bp Krzysztof Zadarko.
- Ta praktyka jest znana od wieków, bo najpierw Droga Krzyżowa była na ulicach. To jest nasza wspólna modlitwa, na której chcemy być jak jedna wspólnota chrześcijan. Chcemy w ten wieczór odnaleźć swoją tożsamość, zrozumieć swoją wiarę, patrząc na Jezusa ukrzyżowanego, patrząc na Jego rany, słuchając Jego słów. W tym krzyżu jest miejsce dla każdego z nas - mówił bp Zadarko.
W tym roku rozważania Drogi Krzyżowej nawiązywały do nauki bł. Jana Pawła II. - Te rozważania mają być duchowym przygotowaniem do kanonizacji. Koszalin jest dziś tak blisko papieża właśnie przez tę modlitwę. Każdy z nas pamięta jego ostatnią Drogę Krzyżową, kiedy nie mógł już iść, ale przytulał do siebie krzyż i łączył się z tymi, którzy szli w Koloseum. To było świadectwo, które wzruszyło wszystkich - przypomniał biskup. - Dziś, słuchając tych słów, przywołajcie swoje osobiste wspomnienia Jana Pawła II, wszystkie najlepsze myśli z nim związane. Postanowienia zaś, które w tym momencie będą się rodziły, ofiarujmy razem jako dziękczynienie za dar jego pontyfikatu i za jego świętość - dodał.
Uczestnicy Drogi Krzyżowej sprzed katedry udali się do kościoła pw. Ducha Świętego ulicami: Zwycięstwa, Rotmistrza Pileckiego, Monte Cassino, Władysława IV i Jana Pawła II.
Krzyż nieśli przedstawiciele różnych środowisk: samorządowcy, członkowie wspólnot i ruchów religijnych, siostry zakonne i klerycy oraz przedstawiciele koszalińskich parafii.
Drogi Krzyżowe ulicami miasta odbyły się także tego wieczoru w Słupsku i Białogardzie.