Od października w koszalińskiej katedrze będzie cieplej, bezpieczniej i atrakcyjniej dla turystów. Podpisano finalną umowę na blisko 3-milionową dotację unijną.
We środę 21 lutego na plebanii katedralnej umowę podpisali wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego Tomasz Sobieraj i proboszcz katedry ks. Dariusz Jastrząb.
To ostatnia z serii umów dotyczących ochrony dziedzictwa kulturowego, dofinansowanych z RPO województwa zachodniopomorskiego na lata 2014-20.
Jak zaznaczył wicemarszałek, z puli 40 mln złotych przeznaczonych na te cele, ponad połowę, bo 25 mln otrzymały obiekty sakralne - dokładnie 11 podmiotów, w tym 5 leżących w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej: prócz katedry także świątynie w Sławnie, Osiekach, Suchej Koszalińskiej, Jamnie, Białogardzie.
Katedra dysponuje więc bez mała 3,5 mln złotych, z czego nieco ponad 2,9 mln to środki unijne, 300 tys. pochodzi z kasy miejskiej, 185 tys. - z kasy diecezjalnej. Po blisko 28 tys. sięgną do swoich kieszeni parafianie.
Ks. Dariusz Jastrząb chce je przeznaczyć na konserwację i dostosowanie XIV-wiecznej katedry do ruchu turystycznego, z uwzględnieniem osób niepełnosprawnych.
Dzięki temu świątynia ma być atrakcyjniejsza turystycznie przez cały rok, zabezpieczona przed zniszczeniem, począwszy od murów wewnętrznych po oporowe, i ogrodzenie. Prócz ratunkowych prac konserwatorskich i instalatorskich ukłonem w stronę parafian i zwiedzających będzie komfortowa temperatura w obiekcie za sprawą ogrzewania podłogowego.
Turyści będą mogli podziwiać nowy obraz "Ostatnia wieczerza" z Łękna, który stanie w nawie bocznej oraz zabezpieczone specjalnym szkleniem witraże. O atrakcjach katedry będą mogli przeczytać na tablicach informacyjnych w trzech językach: polskim, niemieckim, angielskim oraz w alfabecie Braille'a.
Realizacja zadań, po wyłonieniu wykonawców, rozpocznie się w marcu br. Prace będą musiały być przeprowadzone w szybkim tempie, ponieważ umowa przewiduje ich zakończenie w październiku. Stąd konieczność zamknięcia świątyni na kilka miesięcy i przeniesienia miejsca sprawowania kultu do sąsiedniego kościoła pw. św. Józefa Oblubieńca.
Ks. Dariusz Jastrząb i wicemarszałek Tomasz Sobieraj. Katarzyna Matejek /Foto Gość