Strażnik pamięci

Historyk sztuki, niestrudzony badacz i popularyzator przeszłości regionu, zasłużony słupszczanin odszedł pod koniec ubiegłego roku.

Karolina Pawłowska

|

GOSC.PL

dodane 06.11.2013 13:42
0

Stanisław Szpilewski przybył do Słupska jako dziecko, z rodzicami repatriantami z Nowogródka w 1944 r.

W ciągu pół wieku pracy zawodowej i społecznej związany był z muzealnictwem i ochroną zabytków.

Miał swój niekwestionowany wkład w ocalenie wielu słupskich zabytków nie tylko od zapomnienia, ale i od zniszczenia.

Był jednym z organizatorów i twórców słupskiego muzeum. Opracował i przygotował szereg wystaw i imprez, dotyczących m.in. dziejów Słupska, rzemiosła pomorskiego czy sztuki lalkarskiej.
Jako członek specjalnej komisji, wszedł do krypty nagrobnej w kościele św. Jacka, by wyjąć na światło dzienne książęce sarkofagi, zawierające zwłoki księżnej Anny i księcia Ernesta Bogusława.

Nieustannie zabiegał do poszerzania ewidencji zabytków i popularyzował o nich wiedzę.

Przez lata prowadził Młodzieżowe Koło Przyjaciół Muzeum, a w 1984 r. zorganizował Oddział Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Słupsku.

Jako starszy inspektor słupskiej delegatury Pomorskiego Oddziału Służby Ochrony Zabytków w Gdańsku inicjował i nadzorował działania konserwatorskie i badawcze.

Od wczesnej młodości był członkiem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego, a jako wykładowca na kursach przewodników regionalnych i pilotów wycieczek wykształcił kilka pokoleń nowych przewodników.

Nadzorował także prace przy odrestaurowywaniu poniemieckiego cmentarza w Krępie Słupskiej.

Ci, którzy  mieli możliwość spotkać pana Stanisława na swojej drodze wspominają go nie tylko jako historyka sztuki i regionalistę, ale także człowieka obdarzonego niezwykła charyzmą. Swoją wiedzą, pasją i szacunkiem do dziedzictwa kulturowego potrafił zarażać także najmłodsze pokolenie.

Stanisław Szpilewski zmarł 18 grudnia 2012 roku w wieku 73 lat

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..