W oryginalny sposób Święto Niepodległości uczczono w Turowie. Na świętowanie zjechali tutaj… rycerze.
Po raz drugi z okazji listopadowego świętowania rozegrano tutaj Turniej Łuczników Tradycyjnych.
Zmagania rozpoczęła salwa ze średniowiecznej artylerii., a potem rycerze stanęli w szranki, walcząc o Pierścień Księżnej Elżbiety (ufundowany przez dyrektora Zakładu Karnego w Czarnem) i łuk szczecineckiego wójta. Przybyli rycerze dobyli również mieczy i toporów, a nagrodami dla zwycięzców były miecz i sztylet.
Nie tylko sprawdzali swoje umiejętności, ale także przenieśli o kilka wieków w przeszłość zgromadzoną na sali sportowej widownię.
Koszalińska Kompania Rycerska zaprosiła do zabawy także uczniów szkół leżących na terenie gminy.
Szkoły brały też udział w konkursie tarcz rycerskich. Poprzebierani uczniowie prezentowali swoje stroje, przedstawiali programy artystyczne i samodzielnie wykonane herby.
Oprócz zmagań rycerskich można było obejrzeć wystawę replik kultury materialnej i uzbrojenia późnego średniowiecza.
Turnieje na narodowe święto to już lokalna tradycja. Wcześniej obywały się w Szczecinku. – To trochę inny sposób na uczczenie święta narodowego, ale nie mniej godny i nie mniej patriotyczny – wyjaśnia ideę łuczniczych zmagań Cezary Sierzputowski, komandor szczecinecki.
Podczas turnieju wręczono również medale dla zasłużonych dla gminy Szczecinek. Otrzymali je Wojciech Brzozowski, dyrektor ZK w Czarnem oraz Cezary Sierzputowski.
Organizatorami imprezy byli Urząd Gminy Szczecinek, Gimnazjum Publiczne w Turowie oraz Koszalińska Kompania Rycerska i Komandoria Szczecinka.