Odlane z brązu postacie rybaka i jego żony to nowy punkt na mapie atrakcji Kołobrzegu. Pomnik stanął wczoraj w porcie rybnym.
Naturalnych rozmiarów rybaczka zajęci naprawianiem sieci to pomysł Zarządu Portu Morskiego na docenienie ludzi morza.
– Chcemy uhonorować tych, którzy tu pracują i wyrazić pamięć o tych, których morze zabrało, bo zawód rybaka to również ryzyko – przypominał Henryk Rupnik, prezes ZPM.
W odsłanianiu pomnika wzięły udział Zofia Turek i Halina Urbańczyk, jako przedstawicielki rodzin tych, którzy stracili życie na Bałtyku.
– Pomnik nie odnosi się wyłącznie do przeszłości, ale także do teraźniejszości rybaków. Może dzisiaj rodziny nie pracują fizycznie razem z rybakiem, ale i one są włączone w to, co robi. Kołobrzeg zawsze był związany z morzem i gospodarską morską. Warto pamiętać, że to nie tylko uzdrowisko, ale także ludzie morza tworzą Kołobrzeg – mówi Ryszard Klimczak, armator z Kołobrzegu, prezes Stowarzyszenia Armatorów Rybołówstwa Morskiego.
Co ciekawe, rzeźba jest równocześnie ławeczką, z której podziwiać można port jachtowy i rybacki. Przygotował ją znany środkowopomorski artysta, Romuald Wiśniewski.
Pomysłodawcy przedsięwzięcia liczą, że "Rybak i rybaczka" staną się kolejną atrakcją turystyczną w mieście.