Pierwsze symptomy zwykle są bagatelizowane, niestety także przez lekarzy. Tymczasem im szybciej postawiona zostanie diagnoza, tym większe są szanse, że autyzm nie będzie wyrokiem dla dziecka.
Miś w Koszalinie
Ciągle brakuje miejsc, w których pomaga się dzieciom zmagającym się z tym schorzeniem. W Poznaniu białą plamę zapełnia m.in. Przedszkole Integracyjno-Terapeutyczne Miś prowadzone przez WSEIiI. Podobna placówka powstanie we wrześniu w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie. W przedszkolu miejsce ma znaleźć 40 dzieci, zarówno tych zdrowych, jak i dotkniętych autyzmem. – Przedszkole musi być integracyjne. Pomocą w pracy z dziećmi z autyzmem nie jest wykluczanie, ale kontakty w ramach komunikacji interpersonalnej – zaznacza Helena Grzybek z WSEIiI. Jak wyjaśnia, kadrę Misia stanowić będą nie tylko wykwalifikowani opiekunowie i terapeuci, ale także grupa specjalistów ich wspomagających: neurolog, psycholog, pedagog, logopeda, rehabilitant, terapeuta SI i dietetyk. Przy koszalińskim przedszkolu będzie również działać poradnia. Więcej o mającym powstać w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym przedszkolu Miś można dowiedzieć się na stronie internetowej: www.przedszkoleintegracyjnemis.pl.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się