Nowy numer 22/2023 Archiwum

Do tej pani nie podchodź!

Światowy Dzień Chorego. Mówią o niej „moja przyjaciółka”, choć ona nie dba o nich wcale. Jest z nimi za to dzień i noc i sprawia, że inni traktują ich jak trędowatych.

Jest nadzieja

Pacjenci zgodnie twierdzą, że kiedy są w szpitalu, czują się swobodnie. Nie muszą się wstydzić choroby, a obok nich są ludzie, którzy ich rozumieją. – Szpital to miejsce luzu. Widzę, że nie jestem sama. To bardzo pomaga. Mamy tu dobre warunki, nie musimy się krępować. Obok są osoby, które przeżywają to samo, a to daje nadzieję. Mamy tu też wspaniałe opiekunki – uśmiecha się pani Jadwiga. Poza tym to właśnie szpital jest czasem miejscem, gdzie rodzi się miłość. – Znam jedną pielęgniarkę, która zakochała się w pacjencie chorym na łuszczycę. Są małżeństwem, zresztą bardzo dobrym. Ten pacjent ma rozległe zmiany łuszczycowe, ona mu pomaga. To wszystko zależy od nastawienia. Najważniejsze jest, żeby najpierw widzieć w chorym człowieka i potrafić zaakceptować go takim, jaki jest – mówi dr Nowakowska. Chorzy na łuszczycę nie są w beznadziejnej sytuacji. – Za granicą spotykałam ludzi, którzy mieli rozległe zmiany skórne, ale nikt ich nie stygmatyzował. Chodzili w koszulkach na ramiączkach, w krótkich spodenkach i nikogo to nie raziło. Tam jest większa świadomość. U nas też może być, bo ta choroba nikomu nie szkodzi. Chciałabym, żeby ci ludzie nie byli odtrącani, żeby pracodawcy nie bali się ich zatrudniać, bo nie ma czego się bać – przyznaje.

Łuszczyca

To przewlekła, nawrotowa choroba skóry, która charakteryzuje się stanem zapalnym i złuszczaniem się naskórka. Jest niezakaźna i nieuleczalna, choć można ją kontrolować. Jest chorobą dziedziczną. Typowe objawy to brunatno-czerwone, dobrze odgraniczone grudki lub blaszki pokryte srebrzystą łuską, ułożone symetrycznie po obu stronach ciała. Szacuje się, że w Polsce cierpi na nią ok. 1 mln osób. Na oddziale dermatologii w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie rocznie przyjmowanych jest ok. 400 pacjentów z łuszczycą. W słupskim szpitalu to ok. 350 osób rocznie, a w pilskim 500.

« 1 2 3 4 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy

Quantcast