Rekolekcje, których myślą przewodnią były słowa z Księgi Wyjścia: "Oto Ja posyłam anioła przed tobą (…) Szanuj go i bądź uważny na jego słowa" (Wj 23, 20-21) prowadził o. Rafał Pysiak, kapucyn z parafii pw. św. Antoniego w Wałczu. Obecny był także ks. Bogusław Fortuński, diecezjalny koordynator Wspólnoty. Uczestnicy reprezentowali grupy Odnowy z całej diecezji.

- Odnowa w Duchu Świętym to propozycja dla tych, którzy chcą pogłębić relację z Panem Bogiem również poprzez pełną ekspresji modlitwę charyzmatyczną. Po ewangelizacjach prowadzonych w naszej diecezji, choćby przez o. Bashoborę, są ludzie, którzy potrzebują takiej formacji. Pan Bóg zapala w nich takiego ducha. Poza tym jest też wiele osób, które potrzebują uzdrowienia wewnętrznego. Coraz więcej ludzi cierpi z powodu różnego rodzaju zranień, doznanych często w rodzinach, które dzisiaj przeżywają kryzys - mówi ks. Fortuński.

Na lutowych rekolekcjach w Koszalinie nie mogło więc zabraknąć charakterystycznej dla Odnowy modlitwy. W kaplicy można było usłyszeć modlitwę równoczesną przeplataną śpiewem w językach. Były też momenty ciszy przed Najświętszym Sakramentem.

  O. Rafał Pysiak podczas jednej z konferencji ks. Wojciech Parfianowicz /GN Koordynator diecezjalny Wspólnoty zwraca uwagę na potrzebę pogłębionej formacji, aby uniknąć różnego rodzaju pułapek, w które człowiek poszukujący Boga może wpaść, nie zachowując odpowiedniej czujności. W przypadku grup charyzmatycznych zagrożeniem jest np. przeakcentowanie emocjonalności.

- Z jednej strony emocjonalność pomaga, ale duchowość nie może się opierać wyłącznie na emocjach, bo one szybko opadną i nic z tego nie zostanie. Dlatego w Odnowie opieramy się mocno na Piśmie Świętym. Ekspresja jest raczej czymś pobocznym. Od tego są leaderzy, księża opiekunowie, aby powściągać tych, którzy za bardzo idą w tym jednym kierunku. Odnowa daje możliwość dobrego ukierunkowania. Chodzi przecież o prawdziwe wkorzenienie w Chrystusa, o doprowadzenie do głębszego przeżywania sakramentów. Modlitwa charyzmatyczna jest ważnym elementem, ale nie istotą - tłumaczy ks. Fortuński.

- Odnowa dała mi zupełnie inne spojrzenie na Pana Boga. Wcześniej był On dla mnie po prostu sędzią sprawiedliwym. To prawda, ale to nie wszystko. Nie miałam obrazu Boga Miłosiernego, który nas kocha. Głęboko się tutaj nawróciłam. Mówiłam o sobie, że jestem wierząca i niepraktykująca, bo przecież modlić się można wszędzie. Teraz widzę, jak ważne są sakramenty, wspólnota, kierownictwo duchowe i staram się tego trzymać - przyznaje Liwia Kolasa - Ghazaryan z Piły.

W diecezji koszalińsko - kołobrzeskiej działa 26 grup Odnowy w Duchu Świętym, do których należy prawie 500 osób. Więcej informacji na stronie: www.koszalin.odnowa.org.