Zakończyła się kolejna edycja Studium Formacyjnego dla Świeckich. Diecezja ma nowych lektorów, animatorów i szafarzy Komunii św.
W Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Koszalinie bp Krzysztof Zadarko pobłogosławił 39 animatorów katechezy parafialnej, 11 lektorów, ustanowił 19 nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. oraz 7 osobom udzielił posługi lektoratu.
Wydarzeniem bez precedensu w historii diecezji jest udzielenie posługi lektoratu 7 mężczyznom, którzy nie są klerykami przygotowującymi się do kapłaństwa. Taka możliwość w Kościele w Polsce istnieje dopiero od roku 2007.
Posługa lektoratu to coś więcej niż czytanie tekstów biblijnych podczas Eucharystii. Dlatego odróżnia się ją od funkcji lektora, którą spełnia ministrant lub inna przygotowana osoba świecka podczas Mszy św. Mylące może być użycie w jednym i drugim przypadku słowa "lektor". Lektorat, jako posługa, wiąże się z możliwością znacznie szerszej działalności w parafii czy diecezji. Lektorami biskup ustanawia zazwyczaj kleryków na III roku formacji seminaryjnej, ale od niedawna także mężczyzn żyjących w świecie. Lektor musi mieć odpowiednie przygotowanie. Również czyta słowo Boże, ale wykonuje też wiele innych funkcji. Może w imieniu Kościoła m.in. przewodniczyć nabożeństwom (takim jak np. Różaniec, Gorzkie żale, majowe, czerwcowe itp.), błogosławić pokarmy w Wielką Sobotę (w Polsce, jeżeli czyni to lektor, to tylko kleryk). Lektor może też przygotowywać wiernych do przyjęcia sakramentów. Jest to bardzo poważna funkcja wymagająca solidnej formacji.
Nowi nadzwyczajni szafarze Komunii św. ks. Wojciech Parfianowicz /GN - Ci, którzy otrzymują posługę lektoratu, to są świeccy, którzy jeszcze bardziej angażują się w życie Kościoła, w życie parafii. Oczywiście zakres ich zaangażowania zależy od współpracy z proboszczem. Jeżeli proboszcz uzna, że lektor jest potrzebny do konkretnej posługi, wtedy może on ją pełnić. W naszych realiach diecezjalnych taka posługa może okazać się przydatna w parafiach, gdzie jest dużo filii. Lektor mógłby np. przewodniczyć niektórym nabożeństwom w sytuacji, gdyby na miejsce nie mógł dotrzeć kapłan. Krótko mówiąc, lektor to człowiek, któremu proboszcz może powierzyć większą cząstkę odpowiedzialności za Kościół. Może to brzmi dość górnolotnie, ale tak należy patrzeć na tę posługę - tłumaczy ks. dr Tomasz Tomaszewski, odpowiedzialny za formację do posługi lektoratu.
- Na pewno uczestnictwo w tej formacji dało mi bardzo wiele, wzbogaciło mnie duchowo. Inaczej patrzę na życie, na ludzi, na wiarę i Kościół. Na pewno podjęcie takiej posługi jest jakąś formą wewnętrznego rozwoju. Jeszcze nie wiem, w jaki sposób będę mógł pełnić posługę lektora w mojej parafii - mówi Marek Plust z Koszalina, jeden z siedmiu mężczyzn, którzy po raz pierwszy w historii diecezji otrzymali posługę lektoratu.
Zwracając się do wszystkich świeckich, którzy ukończyli Studium Formacyjne i podjęli się konkretnych zadań w Kościele bp Krzysztof Zadarko powiedział: - Nie wszyscy zostali posłani tak, jak Apostołowie. Podobnie nie wszyscy są powołani tak, jak wy. Dlatego wasza rola w Kościele jest wyjątkowa.
Tłumacząc jeden z aspektów wyjątkowości posłania do bardziej odpowiedzialnych funkcji w Kościele, bp Zadarko wskazał na znaczenie osobistego świadectwa. - Każdy chrześcijanin jest jakimś obrazem Pana Boga, mniej lub bardziej do Niego podobnym. Oczywiście najwyraźniej pokazują Go święci, ale również każdy z nas zostawia w świecie, na swoim obliczu, wizerunek Boga. Lektorzy, animatorzy, szafarze mają jeszcze większą szansę, aby ten obraz Boga w świecie ukazywać. Ludzie będą mieli uzasadnioną nadzieję, że w spotkaniu z wami zobaczą Boga, bardziej odczują Jego obecność.
Animatorzy katechezy parafialnej ks. Wojciech Parfianowicz /GN Po wakacjach letnich rozpocznie się kolejna edycja Studium Formacyjnego dla Świeckich. Poszukiwani są chętni do pełnienia posługi animatora katechezy parafialnej, lektora, szafarza oraz do posługi lektoratu. Wszyscy, którzy odczuwają wezwanie do podjęcia tych zadań, powinni zgłosić się do swojego proboszcza.
- Cieszę się, że co roku udaje się znaleźć kilkadziesiąt osób, które chcą robić coś więcej w Kościele. Z jednej strony podczas tej formacji ci ludzie otrzymują coś, czym będą mogli się potem dzielić z wiernymi w parafii, ale z drugiej strony, ta formacja buduje również ich samych. Uczestnicy takiej formacji stają się bardziej świadomymi katolikami - mówi ks. dr Radosław Mazur, odpowiedzialny za Studium Formacyjne w diecezji.
Studium odbywa się w ramach 3 weekendowych zjazdów w ciągu roku. Przyszli nadzwyczajni szafarze, lektorzy (w sensie funkcji liturgicznej) oraz animatorzy katechezy parafialnej przygotowują się przez jeden rok. Formacja do posługi lektoratu trwa 3 lata.