Hospicjum to nie tylko instytucja, która świadczy usługi medyczne dla osób terminalnie chorych. To przede wszystkim miejsce-znak, które pokazuje, że życie ma zawsze wartość, i domaga się szacunku do ostatniej sekundy.
W tegoroczne „Pola nadziei” włączyło się prawie 30 Szkolnych Kół Caritas w całej diecezji. W ramach akcji młodzi ludzie rozprowadzili 11 tys. żonkili. Nie chodziło tylko o zbiórkę pieniędzy. – Jest to także próba zwrócenia uwagi na chorych w stanach paliatywnych, którzy przebywają w hospicjach stacjonarnych i domowych. To nie są ludzie na marginesie. W naszej pracy nie chodzi tylko o położenie człowieka chorego do łóżka, ale o stworzenie mu domu. Wszystko po to, aby temu, który umiera, uświadomić, że ciągle jest potrzebny i kochany – mówi ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor darłowskiej placówki Caritas.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.