Kurhany pod Koszalinem
Prace prowadzone przez archeologów z koszalińskiego Muzeum nie potwierdziły jednoznacznie, że ukryte w lesie nasypy to konstrukcje wykonane przez Gotów, ale starożytne kurhany rzucają sporo światła na to, co działo się na Pomorzu przed dwoma tysiącami lat.
Na kilkadziesiąt ziemnych nasypów w podkoszalińskim lesie natrafiano w ubiegłym roku podczas wycinki drzew. Nietypowe obiekty zwróciły uwagę leśniczego, który poinformował o odkryciu archeologów.
- Kontekst miejsca, czyli sąsiednie Kręgi Kamienne w Grzybicy oraz baza danych archeologicznych, skłoniły nas do tego, żeby przepadać ten teren. W tym roku za zgodą nadleśnictwa i muzeum w Koszalinie przystąpiliśmy do dwutygodniowych prac badawczych w celu rozpoznania jednego obiektu kurhanowego. Po pierwsze chcemy ustalić, czy rzeczywiście mamy do czynienia z polem kurhanowym, a po drugie, czy zgadza się chronologia, którą zakładamy, czyli I i II w. To nam pozwoli ustalić czy kurhany są przynależne kulturze wielbarskiej - wyjaśnia Jacek Borkowski, szef działu archeologicznego w koszalińskim Muzeum.
Archeolodzy na razie mają czas i pieniądze na to, aby przekopać jeden z mniejszych kurhanów. Nie udało im się znaleźć pod nasypem pochówku, ale natrafili za to na fragmenty ceramiki, które potwierdzają pobyt Gotów na tym terenie.
W pobliżu nowego stanowiska znajduje się cmentarzysko Gotów datowane na I w. n.e
Karolina Pawłowska /Foto Gość
- Udało nam się pozyskać ułamki ceramiki, ale nie możemy tego obiektu kurhanowego przypisać jednoznacznie do nasypu, który powstał w okresie wpływów rzymskich. W przewadze są pozostałości ceramiki wczesnośredniowiecznej z IX i X w., czyli znacznie późniejszego okresu - przyznaje Jacek Borkowski.
Odkryte kurhany znajdują się w pobliżu Rezerwatu Archeologicznego Kamienne Kręgi - cmentarzyska założonego przez Gotów w ostatniej ćwierci wieku I w. Tworzy je pięć kręgów kamiennych, w których odbywały się wiece, tingi i ceremonie pogrzebowe. Znajduje się tam tez ponad setka grobów, z których część oznaczona została na powierzchni konstrukcjami kamiennymi.
Goci to jedno z największych plemion wschodniogermańskich, którzy początkowo zamieszkiwali południowo-wschodnią Skandynawię, a potem przywędrowali na tereny Europy Środkowej. Przyjmuje się, że jakiś ich odłam przybył na ziemie polskie na początku I w. n.e.
- Nastawialiśmy się na to, że uda nam się wydatować to stanowisko na okres, z którego pochodzą Kamienne Kręgi. Owszem występuje tutaj ceramika z okresu wpływów rzymskich, ale jest jej niewiele i są to fragmenty niecharakterystyczne, nie mają takich elementów, które pozwoliłyby nam dość precyzyjnie je wydatować. Ta forma kurhanu nie bardzo nam pasuje do tych fragmentów ceramiki. Bardziej skłaniamy się do przyjęcia, że jest to wczesne średniowiecze. Ludność kultury wielbarskiej funkcjonowała na tym terenie, może gdzieś tu była ich osada, ale najprawdopodobniej to nie oni usypali te kurhany - mówi Andrzej Kasprzak z działu archeologicznego koszalińskiego Muzeum.
Jak podkreślają archeolodzy, chociaż nie udało się dokonać spektakularnego odkrycia w przekopanym przez nich kurhanie, odkrycie nowego stanowiska w pobliżu Kamiennych Kręgów jest sensacyjne: potwierdza, że pod Koszalinem istniała 2 tys. lat temu spora osada Gotów. Na razie jej dokładne umiejscowienie wciąż jednak pozostaje tajemnicą.
