Ponad 120 osób z 6 diecezji, stanowiących filię poznańską Ruchu Światło–Życie, szukało sposobów, jak jeszcze lepiej służyć w Kościele.
Nie w pojedynkę, lecz w wieloosobowych diakoniach: modlitwy, ewangelizacji, misji, wyzwolenia z uzależnień, poszanowania życia, liturgii, muzyki, komunikacji. Decyzja, by taką służbę podjąć nie jest łatwa, jak przyznają Katarzyna i Jarosław Robionkowie z Wałcza, którzy od czerwca br. są parą rejonową Domowego Kościoła. Początkowo przerażeni, dziś widzą, jak wiele radości przynosi im troska o formację braci. – To wzmacnia naszą jedność. Dawniej przeszkadzały nam różniące nas sposoby działania, teraz nas to buduje – wyjaśnia pani Katarzyna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.